Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 17:49, 15 Kwi 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Przeszukajmy szafy a potem rozdzielimy się ty pójdziesz do jednych drzwi a ja do drugich.Mówiąc te słowa podchodzę do szafek i otwieram jedną z nich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spartakus dnia Wto 17:49, 15 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 21:11, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Otwierasz jedną z szaf. Widzisz w niej pełno różnego rodzaju szat i przebrań. Wiszą też noże do rzucania (sześć) oraz leżą dwa krótkie miecze. Dostrzegasz poza tym jeszcze cztery wytrychy oraz zwiniętą linę. Jest tu dość dużo ubrań, by przebrać kilkanaście osób. Ciągle jednak nie widzisz nikogo poza wami. To trochę podejrzane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 21:50, 15 Kwi 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Biorę jedną z szat owijam się nią,po czym podaję jedną towarzyszowi biorę też sztylety i miecze wszystko chowam do plecaka włącznie z szatami jeśli się nie mieści połowę daje towarzyszowi.Trzymaj szatę na wypadek żebyśmy nie mieli kłopotów z jakimiś szajkami po misji,chodzi mi żeby nie zwrócili na nas uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 21:02, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie dasz rady zabrać wszystkich broni. Obszukujesz szafkę i w tym momencie twoją uwagę odwraca huk. Obracasz się i widzisz jak twój towarzysz mdleje. Podbiegasz szybko do niego i widzisz, że żyje, lecz jest chyba zbyt zmęczony tą wyprawą, by ją dalej kontynuować. Musisz spróbować poradzić sobie bez niego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 13:40, 24 Kwi 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Cholera ocknij się.Gdy moje próby pomocy legną na niczym biorę kilka sztyletów z szafy biorę też płaszcz i idę dalej chowając towarzysza pod wielki stół.Wchodzę do jednych z obu drewnianych drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spartakus dnia Czw 13:40, 24 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 15:40, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Otwierasz drzwi. Zawiasy działają dość opornie. Twoim oczom ukazuje się kolejny pokój. Jest tu kilka słomianych kukieł, kilka drewnianych pali i sporo krwi na podłodze. To najprawdopodobniej coś w stylu sali treningowej. Dziwne jednak jest to, że tu również nikogo nie ma. Nic też podejrzanego nie słychać i nie widać. Po prostu puste pomieszczenie, w którym trenowali kiedyś młodzi mordercy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 14:20, 25 Kwi 2008 Temat postu: ;] |
|
|
O cholera nie ma potrzeby tu zaglądac.Zamykając drzwi idę w stronę kolejnych drzwi i je otwieram.Czyli tych drugich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 17:52, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Budzę się i natychmiast ruszam ku Spartakusowi. - Wybacz chwilową nieobecność. Skoro nie ma tu nic do roboty, może by tak wrócić na górę? - proponuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Sob 11:33, 26 Kwi 2008 Temat postu: ;] |
|
|
O już się ocknąłeś musisz poczekac ta misja może mnie nieźle wzbogacic chciałbym się tu troszkę bardziej rozejrzec.Mówię wchodząc do tych drugich drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 23:43, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bertaa przez chwilę myślał o tym aby wrócić na górę, lecz po chwili otrząsnął się już całkowicie i doszedł do wniosku, że przecież gdy tu zmierzaliście droga powrotna się zamknęła... Spartakus otwiera kolejne drzwi. Jego oczom ukazał się widok sześciu uzbrojonych mężczyzn. To najprawdopodobniej tutejsi mordercy. Wyglądają jakby czekali na wasze przybycie. Znajdują się w pustym pomieszczeniu za którym jest korytarz prowadzący lekko w górę. Na twój widok na ustach wrogów zagościł uśmiech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon 21:17, 28 Kwi 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Wyciągam miecz.Uśmiecham się do przeciwników i gotowy czekam na reakcję przeciwników.Lekko mrugam do Beerty żeby się pospieszył.(bo inaczej skopią mi moją dupę)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 20:49, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wyciągam łuk w oczekiwaniu na następny ruch bandytów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 19:41, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jeden z wrogów krzyknął coś dla was niezrozumiałego i w tym momencie ruszyło na was czterech mężczyzn. Każdy z nich miał dwa krótkie ostrza. Wydawało się, że są bardzo ostre... Spartakus przygotowany do walki odparł pierwszy cios lecz przy drugim musiał ratować się już odskokiem do tyłu. Wycofał się w okolice Berty i został lekko poharatany ostrzem jednego z przeciwników. Bertaa wystrzelił w między czasie strzałę w jednego z nich, lecz ten nie wiadomo czy przypadkiem, czy też umyślnie uniknął strzały i ta ledwo zraniła go w ramię... Czwórka mężczyzn jest nieopodal was dwóch i widać, że są gotowi przy następnym starciu was zabić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 15:47, 02 Maj 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Bertaa stój z łukiem ja idę się trochę zabawic.Powoli podchodzę z wyciągniętą tarczą zamachuję się o coraz szybciej zmieżam w stronę przeciwników w sumie czekam na ich atak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spartakus dnia Pią 15:48, 02 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 23:23, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swoim puklerzem nie zdołasz sparować zbyt wiele ciosów. Jeden z przeciwników zaatakował Cię, lecz udało Ci się uniknąć i wyprowadzić szybki atak w drugiego z nich. Ten jednak sparował twój atak krzyżując pod twym ostrzem dwa krótkie miecze. Odepchnął Cię i stanąłeś pomiędzy dwoma wojownikami. Bertaa zaczął uciekać i dwóch pozostałych przeciwników ruszyło za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|