Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 13:14, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety, nie znam się na otwieraniu zamków - informuję Spartakusa. - Można by jeszcze zajrzeć pod wycieraczkę, ale w wyniki powątpiewam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Nie 16:32, 16 Mar 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Chodźmy w stronę tamtych śladów na górze.Podążam za śladami dokąd prowadzą.(ostrorznie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 16:49, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ruszam na górę i wychodzę z chaty. Idę po śladach, jakie zdołałem wypatrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 18:56, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wychodzicie z chatki. Bertaa używa zdolności tropienia i prowadzi was po śladach, które znajdowały się przed domkiem. Idziecie chwile lasem i dochodzicie do jakiejś drogi. Dostrzegacie, że na brzegu tejże drogi stoi drewniana karawana. Jest zniszczona i nie ma przy niej, ani koni, ani żadnych żywych istot. Jest za to kilka zakrwawionych ciał w samych szatach. Najprawdopodobniej bandyci ją napadli i obrabowali, a potem poszli do swojej kryjówki, gdzie prowadzą ślady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 19:31, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Decyduję się ruszyć dalej po śladach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 19:59, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałbyś ruszyć dalej po śladach, jednak te prowadzą od chatki tutaj i z powrotem. Bandyci wyszli z chatki, napadli karawanę i wrócili ukryć rabunek. Jedyne co przychodzi Ci teraz do głowy to dostać się jakoś do prawdziwej kryjówki. Tej znajdującej się za solidnym drzwiami w podziemiach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Nie 22:09, 16 Mar 2008 Temat postu: hmmmm |
|
|
Nie wiem co robic może ty masz jakiś pomysł??.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 18:06, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Po prawdzie, to też nie mam specjalnych pomysłów. Przydałby się tu włamywacz, ale skąd takiego wziąć? - mówię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon 22:24, 17 Mar 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Nie mam pojęcia
Może poprostu wyważymy te drzwi jakąś kłodą drzewa??.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 23:57, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Można spróbować, a potem poprawić toporem - zgadzam się i od razu zaczynam rozglądać za jakąś w odpowiednich rozmiarach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 0:57, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rozglądacie się za czymś co mogłoby posłużyć wam jako taran do wyważenia drzwi. Widzicie kilka desek przy napadniętej karawanie. Może któraś z nich się nada. Spoglądacie po lesie, lecz nie widzicie nigdzie powalonego drzewa. Musielibyście spróbować swoich sił i postarać się wyciąć któreś z nich, lecz to może okazać się dość trudne. W pobliżu nadal nie widzicie nikogo poza wami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Spartakus
Wać Pan
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 14:46, 18 Mar 2008 Temat postu: lol |
|
|
Ty odrąb jakieś drzewo które damy radę uradzic a ja poszukam przy tej karawanie i obszukam te ciała.Idę do Karawany i szukam coś cennego w ciałach i porządnej solidnej kłody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 15:59, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czekam na powrót towarzysza, bo po prawdzie nie czuję się na siłach, by scinać jakiekolwiek drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 20:22, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przy ciałach nie znalazłeś nic poza podziurawionymi i zakrwawionymi szatami. Spoglądasz w kierunku rozwalonej ściany karawany i wyciągasz jakąś grubą deskę, która służyła chyba jako ławeczka do siedzenia. Najprawdopodobniej się nada. Wygląda dość solidnie i dacie radę ją unieść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bertaa
Mieszczanin
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 20:25, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zauważam, że Spartakus wynalazł skądsiś dechę znacznych rozmiarów, więc podbiegam, by pomóc mu w niesieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|