Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 13:58, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Próbujesz się doczytać napisów na grobowcu. Są stare i przychodzi Ci to z trudnością. Imię i ród z jakiego pochodzi są już całkowicie zatarte, lecz widzisz pod nimi napis: Potrafił kontrolować śmierć, lecz w końcu ona dosięgnęła jego... Obracasz się na chwilę i widzisz mężczyznę, którego śledziłeś na jednej z ulic. Oddala się coraz bardziej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Sob 14:03, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Spiesznym krokiem powracam na ulice"wiec śmierć owej osoby jest przyczynom,jego odejścia z gildi magów"
Ulice miasta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Śro 18:59, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy Wchodzimy na teren cmentarza i zwracam się do Viuriela. Cmentarz... kryje tyle tajemnic. Życzysz sobie samotnie przebywać nad nagrobkiem osoby dla której tu przyszedłeś czy też może wolisz mieć mnie u swego boku??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 21:53, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Vurkiel albo nie usłyszał twojego pytania, albo nie chciał go usłyszeć. Podszedł do jakiegoś grobu i spuścił głowę. Jest bardzo skupiony i poważny. To musiał być ktoś ważny w jego życiu. Po dłuższej chwili obraca się i wchodzi na jedną z ulic miasta. Jest cały czas bardzo zamyślony i nawet nie zwraca na Ciebie żadnej uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Czw 15:30, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
"Skąd on zna tą osobę że była tak dal niego ważna. Mówił przecież że przybył do dirnen tylko sie ukryć" Znów powracam na ulice miasta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Groch dnia Czw 15:31, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Arcymistrz
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kraina Zgromadzenia
|
Wysłany: Sob 22:31, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Szukam pierwszego lepszego grobu i klękam przy nim.
(Mam stąd widok na wejście do Kaplicy Morra ?)
Staram się otworzyć paczkę, jeżeli muszę używam sztyletu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 22:38, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przyklękasz przy grobie i starasz się otworzyć paczkę. W końcu podważyłeś pokrywę ostrzem sztyletu i udało Ci się. Widzisz wewnątrz cztery buteleczki z jakimiś miksturami oraz list. W tym samym momencie dostrzegasz jak jakaś osoba wchodzi do kaplicy Morra. To jakiś mężczyzna, który ma na sobie długą czarną szatę z kapturem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JA dnia Sob 22:41, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Arcymistrz
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kraina Zgromadzenia
|
Wysłany: Sob 22:45, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pakuję całość do plecaka i staram się dalej ubolewać nad osobą tu pochowaną, kątem oka zerkając na wyjście z kaplicy. Jeżeli owy człowiek wyjdzie z kaplicy staram się udawać bardzo wystraszonego, jednocześnie dokładnie zapamiętać jego twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 23:29, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pochylasz się jeszcze przez chwilę nad przypadkową mogiłą. W końcu dostrzegasz kątem oka jak mężczyzna wychodzi z kaplicy. Wydaje się być niezadowolony. Starasz się zapamiętać jego twarz, lecz utrudnia Ci to zarzucony na jego głowie kaptur. Mężczyzna zagłębia się w ulice miasta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Arcymistrz
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kraina Zgromadzenia
|
Wysłany: Nie 0:12, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
"Cholera, złodziej który nie umie ani pisać ani czytać to lipa..." No to do Świątyni Vereny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|