Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matis
Wieśniak
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wziąsć Kasę !!??
|
Wysłany: Sob 7:05, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Spokojnie. mysle ze mozliwe zagubieni mogli natrafic na tego co to jest sprawca tych morderstw a bez wieszkszych tropów niedasie rozwiazac zabardzo kto to mogł byc...
po czym znikam i udaje sie na Jeziora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Matis
Wieśniak
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wziąsć Kasę !!??
|
Wysłany: Sob 12:27, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Przybywszy do Fortecy opowiadam stranikowi przy fortecy o tym co widizalem i pytam czy moge dostac kogos kto potrfi plywac i wyciagnac zwloki i kilku ludzi do pomocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 13:03, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Strażnik spogląda na Ciebie i mówi: Hmm... my zajmiemy się już wyłowieniem zwłok. Twoje zadanie polega na dojściu do tego co się tam wydarzyło i kto to zrobił... odpowiada po czym mówi coś do drugiego strażnika. Ten wysłuchuje go i szybko wbiega do fortecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matis
Wieśniak
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wziąsć Kasę !!??
|
Wysłany: Sob 17:15, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
z grupa ktora pojdzie wylowic zwolki wyruszam znow na jezioro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roldan
Łajdak
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 2:05, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzę do fortecy i pytam się Hej ty. Gdzie jest teraz twój Dowódca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 10:53, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Stoisz przed wejściem do fortecy. Jeden ze strażników spogląda na Ciebie surowym wzrokiem i odpowiada: Czemu chcesz rozmawiać z dowódcą? Jest teraz zajęty, ale ja również mogę udzielić Ci wielu informacji. Zatem czy mogę Ci jakoś pomóc? Wydaje sie, że nie jest prostą sprawą dostać się do dowódcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roldan
Łajdak
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:23, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Albo dopuścisz mnie do swojego przywódcy albo jak wolisz Rozpruje ci flaki[i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 17:00, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Strażnik, który stoi przed tobą szybko dosięgnął swojego miecza i przygotował się do ataku. Jego towarzysz stojący obok zrobił to samo. Kątem oka dostrzegasz też łuczników na murach, którzy się Tobie przyglądają. Strażnik trochę zirytowanym głosem: Chyba nie myślisz, że sam pokonasz wszystkich strażników. I licz się ze słowami bo już teraz mógłbym rozszarpać Cię swoim ostrzem. Zapytam zatem jeszcze raz: czego chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roldan
Łajdak
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:54, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Widzieć się z dowódcą po tych słowach wyjmuje łuk wskakuje w krzaki które są przy drodze do fortecy i wystrzeliwuje 2 strzaly kierowane w łuczników (w ich ręce aby niemogli strzelać)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roldan dnia Wto 23:01, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 13:14, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Twoje strzały nie dosięgły celu. Obie nie trafiły w łuczników, których chronią mury. Jeden pewnie dostałby, lecz na czas schował się za mur. W momencie gdy odskakiwałeś i wyciągałeś łuk znalazło się przy Tobie dwóch strażników. Zdążyłeś co prawda wypuścić strzały, lecz już po chwili dosięgły Cię ostrza strażników. Wydaje się, że nie chcieli Cię zabić, gdyż atakowali na twoje ręce. Zadali Ci średniej wielkości rany. Prysła krew i wypuściłeś łuk. Ból nie pozwala Ci wręcz ruszać rękoma. Wydałeś z siebie jęk cierpienia i spojrzałeś na strażnika, który stał przed Tobą przygotowany do kolejnego ataku i powiedział: Pójdziesz do lochów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roldan
Łajdak
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:14, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po moim Trupie słyszałeś o rzezi w Varden ?? To ja jej dokonałem po tych słowach używam mojej umiejętności rozbrajanie i dwoma celnymi kopniakami wywalam miecze strażników w krzaki Jestem śnieżnym elfem ból to mój przyjaciel niezważając na ból dobywam miecza i tne strażników w głowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 22:00, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Udało Ci się jedynie rozbroić jednego ze strażników i śmiertelnie go zranić. Polała się krew i słychać było okropny wrzask. W twoim kierunku poleciały strzały, lecz żadna z nich Cię nie trafiła. Drugi ze strażników sparował twój atak, a następnie wyprowadził szybki kontratak i zakończył twój żywot. Ostrze jego miecza dosięgło twojej głowy, która potoczyła się dalej... Tutaj zakończył się twój żywot...
Najemnik o imieniu Roldan zginął
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JA dnia Śro 22:01, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amarth
Ciorny charakter
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: bierze się zasada nieoznaczoności Heisenberga?
|
Wysłany: Pon 21:26, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Deszcz padał coraz mocniej... Całkowicie przemoczona podeszłam pod mury fortecy. Trzeba przyznac że ten kamienny budynek zrobił na mnie wrażenie. Mimo że jego ściany były kamienne, a cała konstrukcja bardzo prosta, podobało mi się tu. Podeszłam do jednego ze strażników, mówiąc: Witaj, na tablicy ogłoszeń przeczytałam, że ktos ma tu do zaoferowania pracę. Gdzie mogę porozmawiac o szczegółach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 22:15, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna uśmiechnął się lekko i powiedział: Właśnie tutaj... Przepraszam, że nie rozmawiamy o konkretach przy jakimś stole lub chociaż w suchym miejscu, ale tak to już czasem bywa. No ale wracając do zadania... Chodzi o to, iż podejrzewamy, że w kanałach pod Dirnen może ukrywać się morderca, którego szuka prawie całe miasto. Nie mamy teraz strażników, żeby to zbadali, a zależy nam na czasie... Zajmiesz się tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amarth
Ciorny charakter
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: bierze się zasada nieoznaczoności Heisenberga?
|
Wysłany: Pią 15:42, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zaraz zaraz, zanim się zgodzę mam jedno ważne pytanie. Jeśli mi się powiedzie, jaką zapłatę dostanę? Mam nadzieję że dośc hojną, jak na takie niebezpieczne i wymagające wielkiego zaangażowania zadanie... - mówię do strażników, uśmiechając się do nich z ukosa - Więc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|