Unholy Tavern - Rpg Online

JA

Mężczyzna drapie się po głowie i odpowiada: Hmm... No najlepiej jakbyś ograniczał swoje kontakty z ich guru do minimum. Zawsze istnieje szansa, że wpadniesz w jego zasadzkę i starzec zawładnie twoim umysłem. Staraj się też być mało konfliktowy jeśli nie chcesz skończyć jako ofiara dla ich boga.

Merlin

szczerze mogłem to wywnioskować samemu.... ale i tak dzienkuje. A teraz dowidzenia pożegnał się mag ruszając w strone krwawej polany

Casper

Podchodzę do osoby w kapturze szybkim krokiem lecz gdy już jestem przy nim zwalniam troche tępow Witam, czy mógł bym dostać się do środka ? pytam miłym , spokojnym głosem wciąż mając na twarzy uśmiech ...

JA

Zakapturzona postać okazuje się młodym mężczyzną. Wnioskujesz to po barwie głosu jaką mówi: Witaj. A w jakim celu chcesz zagościć w gildii? Może chcesz do nas dołączyć? Jeśli tak to ja zlecę Ci twoje pierwsze zadanie. po czym spogląda na Ciebie, jak gdyby zastanawiał się czy nadajesz się na czarodzieja

Casper

Nie drogi człowieku nie szukam miejsca między wami ... zajmuje się zwierżetami ... lecz nie miałem przeci otym mówić tylko przejść do rzeczy. Więc muszę się spotkać z mistrze gildi z powodu poszukiwania pewnych kamieni . powiedziałem wciąż miłym głosem a na mej twarzy uśmiech tkwił głęboki

JA

Mężczyzna patrzy w stronę drzwi do gildii, potem na Ciebie i po chwili odpowiada: Niestety mistrza nie ma dzisiaj w gildii. Wyjechał i wróci dopiero za kilka dni. A czy coś mu przekazać? A może ktoś inny mógłby Ci pomóc? Widzisz jeszcze jak jakiś dwóch młodych magów wychodzi z budynku. Wyglądają na zadowolonych z miejsca w którym się znajdują

Casper

Bardzo ale to bardzo potrzeba mi pewnego kamienia który ma zapewne mistrz ... chyba jednak nikt inny mi nie pomoże w tej sprawie zwracam się do strażnika po czym sprawdzam czy mam kartke którą dostałem od elfki

JA

Miałeś kartkę przez cały czas w ręku, by mieć pewność, że nigdzie jej nie zgubisz. Mężczyzna wykrzywia usta i mówi: No więc musisz poczekać na jego powrót. Chyba, że bardzo zależy Ci na czasie. Wówczas możesz spróbować poszukać mistrza. Zakładając, że będzie miał kamień przy sobie to zaoszczędzisz trochę czasu...

Casper

Dobry pomysł ale prosił bym o wskazówke gdzie może teraz być mistrz ? powiedziałem po czym rozwiniełem kartkę by zobaczyć co jest w środku ... jeśli oczywiście nei jest zapieczentowana ... czy cuś

JA

Rozwijasz zwój. To pewnego rodzaju list. Jest dość długi i niestety zapisany w nieznanym dla Ciebie języku. Nawet w swoim nie potrafisz zbytnio pisać i czytać, więc tego nawet nie starasz się rozszyfrować. W między czasie mężczyzna odpowiedział Ci: Poszedł do druida i mieli gdzieś wybrać się razem. Niestety nie znam szczegółów, więc nic więcej Ci nie powiem...

Casper

Z pewnością jestej madrym magiem i znasz się na językach więc mógł bym cię prosić o przetłumaczenie pewnego listu ? zapytałem po czym przyszykowałem list do pokazania ... jeśli się zgadza podaje go jeśli nie odwracam się i żegnam

JA

Mężczyzna spojrzał na Ciebie i odpowiedział: Zakładając, że jestem mądrym magiem, to chyba oczywiste, że nie będę się marnował tłumacząc jakieś głupie listy dla byle przechodniów... po czym odwraca wzrok od twojej osoby. Póki co wygląda na to, że zbyt dużo tu nie zdziałasz...

Casper

Zirytowany odchodzę nawet bez pożegnania i udaje się znów do druida ... wciąż mam na twarzy uśmiech chodź nei jest już tak promienisty

kerdil

podchodzę
do dwóch najmłodszych magów witajcie bylibyście może zainteresowani naukami pewnego alchemika?

JA

Przed wejściem do gildii stoi tylko jeden mężczyzna i bynajmniej nie wygląda na młodego. Spogląda na Ciebie i mówi: Czego tutaj szukasz? To on pilnuje wejścia do gildii i chyba niema zamiaru przepuścić do środka byle kogo. Sprawia wrażenie bardzo srogiego i poważnego.