Unholy Tavern - Rpg Online

JA

Pomimo osłabienia odchodzisz na bezpieczną odległość. Stwór z początku Cię goni, lecz potem odpuszcza. Opierasz się o ścianę i starasz się dojść do siebie. Po chwili słyszysz jednak jakieś kroki...

Spartakus

Chowam się i dalej odpoczywam patrze kto idzie w mą stronę.patrze także na mój korpus jak to wygląda.Gdy wypoczne zabije to ścierwo powiedziałem.Nikt jeszcze niedoprowadził do tego bym uciekał zemszcze się powiedziałem.

JA

Po chwili kroki ucichły. Znów panuje cisza. Korpus masz trochę poobijany, ale nie krwawisz. Większym problemem jest odór potwora, który spowodował zawroty głowy.

Spartakus

Odpoczywam kiedy już jestem gotów do walki wracam do potwora by wyrównac rachunki.

JA

Po bliżej nieokreślonym czasie podnosisz się by znów stoczyć walkę. Wiesz jednak, że ponowne przebywanie w obecności bestii i jego odoru przez dłuższy czas może źle się dla Ciebie skończyć. Mimo wszystko idziesz do niego. Znów znajdujesz się w tym samym miejscu. Twój przeciwnik również nigdzie nie odszedł...

Spartakus

Teraz cię mam zabije cie bestio.Zapalam strzałę namierzam jak najlepiej potrafię skupiam się na głowie przeciwnika.W odpowiednim momencie wystrzelam kiedy będzie to najlepszy moment.

JA

Stwór dojrzał Cię i zaczął iść w twoją stronę. Wyczekałeś odpowiedniej chwili i wypuściłeś strzałę. W końcu trafiłeś tak jak celowałeś. Twój przeciwnik dostał w głowę. Zaczął wydawać różne straszne jęki i po chwile upadł na ziemię. Pozostał po nim tylko śluz i okropny odór. Dostrzegasz jeszcze wielkiego szczura, który czegoś pilnuje. Najprawdopodobniej to ostatnia bestia z którą przyszło Ci się tu zmierzyć.

Spartakus

Podbiegam do szczóra i prubuje go poprostu zadzgać i patrze czego pilnował ten szczór.

JA

Szczur jest za wielki żeby go tak po prostu zadźgać. Gdy widzi, że podchodzisz wystawia kły i szykuje się do ataku. Próbujesz go zaatakować, jednak twój przeciwnik okazał się tym razem bardzo szybki i Cię uprzedził. Zaatakował Cię w nogę i jego atak się powiódł. Ugryzł Cię lekko. Chciałeś odskoczyć, lecz nie zdążyłeś. Odruchowo chciałeś wbić ostrze w ciało wroga, lecz ten odskoczył i trafiłeś go jedynie w łapę. Jak się okazało trafienie było na tyle porządne, że szczur teraz kuleje i stracił już swą szybkość...

(dopisz sobie lekko ranny na prawą nogę)

Spartakus

Atakuje ponownie prubuje podciąć mu gardło.

JA

Tak... Tym razem zabiłeś bestię. Okazało się, że chroniła trzech jakiś jaj. Teraz jesteś już usatysfakcjonowany, bo wykonałeś swoje zadanie, które polegało na oczyszczeniu tej części kanałów.

Spartakus

Powiedziałem "sukces wezmę jaja i wrócę do Paula".Wracam do Paula

ulice miasta

JA

Wychodzisz już na ulice miasta. Widzisz przy wejściu do kanałów Paula, który trochę zdziwiony patrzy na Ciebie, jakby nie wierzył, że Ci się udało.