Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 14:32, 14 Sie 2007 Temat postu: Kaplica Morra |
|
|
Ta mała kamienna kapliczka poświęcona jest Morrowi – bogowi śmierci. Stoi obok cmentarza, wśród drzew. Wejście stanowi kamienna brama, która zawsze jest otwarta. Okna są drobne i bardzo zakurzone, więc do środka światło wpada tylko przez wejście. Wewnątrz widać posąg przedstawiający boga Morra - wysokiego mężczyznę o nieobecnym spojrzeniu i zamyślonym wyglądzie. Kaplica jest trochę zapuszczona i nie ma w niej za wiele ale to dlatego, że ostatni kapłan Morra zginął dobre kilka lat temu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sagitta
Mieszczanin
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: ... :)
|
Wysłany: Sob 9:48, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Prawdziwe mroczne miejsce. Takie lubiłam. Widać, że brakowało mu opieki i porządnego sprzątania. Trzymałam się tym razem trochę dalej. Kaplica była nie za wielka więc przystanęłam przy murze. Nikt nie zdawał zwracać na mnie uwagi. I bardzo dobrze. chwila odpoczynku po gonitwie dobrze mi zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 23:11, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W kaplicy nie ma nikogo poza Frankiem. Ten na chwilę przystaję, spogląda po ścianach i podchodzi do posągu. Kładzie przy nim jakąś zalakowaną kopertę, to najprawdopodobniej list. Chwile jeszcze stoi i wychodzi. Znów rusza w drogę ulicami Dirnen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
Mieszczanin
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: ... :)
|
Wysłany: Pon 9:31, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
O co w tym wszystkim chodzi? Czy aby na pewno ten Frank spodziewał się, iż ktoś odpowiedni przeczyta ten list? W każdej chwili mógł tu wejść jakiś żebrak i tak dla żartu wziąć pismo. Coraz bardziej dziwiło mnie jego zachowanie. Był okropnie dziwny. Czy każdy mężczyzna tak ma? Poczułam chłód wieczornego wiatru. obróciłam się i dostrzegłam, że Frank dalej gdzieś idzie... pobiegłam za nim.
Ulice miasta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zonos
Wieśniak
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:41, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzę do środka podchodzę do posągu i kładę paczkę (tą, która była na wierzchu) za nim.- Jeszcze tylko jedna. Mówię i ruszam z ostatnią paczką w stronę Chaty Druida
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Sob 11:45, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Arcymistrz
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kraina Zgromadzenia
|
Wysłany: Sob 20:59, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Widząc z daleka tę niezbyt przyjazną oku kaplice zaczynam się skradać. "Nie. Przecież to ja jestem złodziejem ... Ale słabo walczę ..." Kontynuuję cichy chód w kierunku kaplicy. Staram się dostrzec czy nie ma nikogo wewnątrz, lub jakiś przedmiotów nie pasujących do otoczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Sob 22:22, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Skradasz się powoli do kaplicy. Wchodzisz do środka i niestety nie widzisz tu nikogo.Zaczynasz rozglądać się po wnętrzu i dostrzegasz w końcu drewniane pudełko, które leży za posągiem boga Morra. Nie ma na nim żadnych napisów, ani dołączonych kartek. Czyżby ktoś je tu zostawił? Czy ta przesyłka czeka na kogoś? A może to ofiara dla bóstwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Arcymistrz
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kraina Zgromadzenia
|
Wysłany: Sob 22:28, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rzucam krótkie spojrzenie na siebie i sięgam po paczkę. Szukam przez chwilę otwarcia. Zakrywam puzderko rozpiętym płaszczem i wychodzę na cmentarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Śro 21:40, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Casper udaje się w strone kapliczki szybkim krokiem oglądając co dzieje się do okoła niego. Zwraca także uwage na pogode i na pore dnia. Stawiam mocne lecz zręczne kroki na ścieżce przy tym jego mina zrobiła się poważna z niewiadomogeo powodu. Spojrzał w strone celu spojrzeniem jakby kogoś szukał w środku ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pią 21:51, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteś niedaleko kaplicy. Nawet nie spostrzegłeś kiedy słońce zaczęło zachodzić za horyzont. Jest dość ciepło, choć wieje lekki chłodny wiatr. Spoglądasz w stronę kaplicy i starasz się dostrzec czy jest ktoś w środku. Stoisz tak przez chwilę i stwierdzasz, że to miejsce jest kompletnie puste. Widzisz jedynie jedną osobę przy grobie, któregoś z mieszkańców miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Sob 10:53, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zbliżam się do kaplicy a raczej do niej wchodzę szybkim i postawnym krokiem. Mój wyraz twarzy jest poważny nie pasujący dla elfa leśnego. Gdy jestem już w środku oglądam wnętrze i mieszczana który tutaj jest i jeśli jest zajęty modlitwą zostawiam go w spokoju a jeżeli nie wygląda na osobe wznoszącą modły do Mora to zaczynam rozmowe przywitaniem Witam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 18:27, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna wyglądał na zwykłego mieszkańca Dirnen. Klęczał przed kaplicą, przy jednym z grobów i odwrócił się w twoją stronę mówiąc: Witaj. Czegoś ode mnie potrzebujesz? Zarówno jego wzrok jak i mowa są bardzo smutne, wręcz przepełnione bólem. Osoba do której należy grób musiała być kimś bliskim lub zmarła niedawno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Nie 19:54, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Poszukuje osoby która chce zostać kapłanem tej że kaplicy gdyż musiał bym z nim porozmawiać odpowiadam po czym popraiwam swoje włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|