Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 0:34, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzę za Vurkielem do karczmy.Czekam jak mój towarzysz zajmie mi miejsce przy stole,następnie przysiadam się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 0:52, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W karczmie jest już dużo ludzi. Spoglądacie w poszukiwaniu wolnego miejsca i zajmujecie stolik. Po chwili przychodzi karczmarz i twój towarzysz zamawia wam obu baraninę z chlebem oraz piwo do tego. Po pewnym czasie znajduje się przed Tobą spory talerz z kawałkami pieczonej baraniny oraz kilka kromek chleba i pełny kufel piwa. To prawdziwa uczta. W końcu Vurkiel między kolejnymi łykami swego trunku mówi do Ciebie: A tak właściwie to czym zajmujesz się tu w Dirnen? I czy ostatnimi czasy dzieje się tu coś godnego uwagi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 1:03, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia obudziłem sie nieopodal dirnen,robiłem w tym mieście takie przeróżne drobne rzeczy.To jest moje pierwsze większe zadanie.A tak to szaleje jakaś bestia w okuł terenu drinen,mówi się że każdy kto ją zobaczył nie dożył następnego dnia.To wyjaśnia dlaczego nikt nie wie co to za bestia i jak wygląda.Poza tym ponoć na terenie dirnen grasuje jakiś morderca. biorę kawałek baraniny i delektuję się jej smakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 1:06, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Vurkiel zainteresowany tym co mówisz odpowiada: Heh... Czyli tu morderców też nie brakuje? Mam nadzieje, że nie będziemy mieli zaszczytu go poznać. A ta bestia? Czemu nie zbierzecie większej ilości i nie wyruszycie na nią? po czym bierze większy kawał baraniny i zaczyna jeść go popijając piwem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JA dnia Nie 1:07, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 1:17, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wpatrując się w kufel piwa mówię Temu miastu brakuję śmiałków by wyruszyć na tą bestię.Gdy siedziałem sobie w karczmie jeden człowiek opowiadał tutejszym o grupie która postanowiła stawić czoła bestii,nikt z nich nie wrócił.Od tamtej pory z tego co widzę całe miasto jest zastraszone.Obawiam się że to miasto prędko nie pozbędzie sie jej.Odpowiedziawszy Vurkielowi biorę łuk piwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 9:42, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Vurkiel słucha twoich słów z wielką uwagą i kończy swoją baraninę. Dopija piwo i mówi: Pójdziemy dziś jeszcze do gildii wojowników. wstaje od stolika i dodaje: Chodźmy zatem. i udaje się do wyjścia z karczmy. Jest tu dużo osób i musi przeciskać się przez gości karczmy, by dojść do wyjścia. Zaraz pewnie ktoś znajdzie się na wasze miejsce przy stoliku, gdyż nie ma już wielu wolnych miejsc, a gości wciąż przybywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 9:48, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jednym łykiem kończę swój trunek,następnie razem z Vurkielem ruszam do Gildi wojowników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 16:47, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy wchodzę do karczmy,rozglądam się po karczmie i czekam co zrobi mój towarzysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 21:42, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Vurkiel przeciska się przez tłok jaki panuje w karczmie i podchodzi do karczmarza. Zamawia pokój dla dwóch osób, po czym wraca do Ciebie: Ja idę spać na górę. Jeśli będziesz zmęczony to też możesz tam przyjść i wypocząć. To trzeci pokój po prawej. Jeśli jednak chcesz się zająć czymś innym to droga wolna, tylko o świcie masz być z powrotem. Masz jakieś plany, czy idziesz spać? zapytał, jakby zainteresowany twoim planem na wieczór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 21:47, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pójdę spać by nabrać sił na jutrzejszy dzień.odpowiadam krótko następnie idę do pokoju by wypocząć po ciężkim dniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 21:58, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Idziecie powoli po schodach. Dochodzicie do drzwi i wchodzicie do wynajętego pokoju. Jest całkiem przytulny. Stoją w nim dwa oddzielne łóżka, spora szafka i dwie małe skrzynki. Jest też stoliczek oraz trzy drewniane krzesełka. Vurkiel siada na łóżku. Sięga do swojego pasa i widzi, że jego sakiewka ledwo sie trzyma przy pasie. Chyba ktoś próbował ją skraść. Spogląda na Ciebie i mówi: Lepiej miejmy oczy otwarte, bo chyba w karczmie jest jakiś złodziejaszek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 22:06, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wybacz Vurkielu nic nie zauważyłem,postaram się być bardziej czujny.Siadam przy stoliku i spoglądam co porabia Vurkiel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 22:14, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Twój towarzysz wyciąga z plecaka jakąś książkę, kładzie się na łóżku zapala świeczkę i zaczyna czytać. Ciekawe o czym jest ta książka... Wygląda na starą. Widocznie Vurkiel w przeciwieństwie do Ciebie miał szczęście posiąść naukę czytania. Tobie przeczytanie jednego zdania zajęłoby wiele czasu, a co dopiero całej książki. Zastanawia Cię też, czy wydał pieniądze na drogie w obecnych czasach książki, czy może to jakaś pamiątka rodzinna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 22:18, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po dłuższym czasie pytamMożesz mi powiedzieć o czym jest ta książka?? czekam na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amarth
Ciorny charakter
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: bierze się zasada nieoznaczoności Heisenberga?
|
Wysłany: Nie 22:39, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Znowu wchodzę do karczmy "Jakie to wszystko dziwne, dziś rano z niej wychodziłam, a wydaje mi się jakby to było bardzo dawno temu. Tyle rzeczy stało się dzisiejszego dnia... " Jestem bardzo zmęczona. Wykończona siadam przy jednym z małych stolików, który był akurat wolny. Opieram głowę o ręce, które łokciami dotykają stołu. Przeszkadza mi hałas panujący wokół, przeszkadzają rozmowy ludzi. "To chyba jednak nie był dobry pomysł by przybyc do tego miasta"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|