Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 23:14, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hagar po chwili ciszy uzyskał w końcu odpowiedź od swojego towarzysza: Ta książka, to pamiętnik mojego dziada. Jest w nim wiele cennych dla mnie wskazówek. Mój przodek był bardzo inteligentny i brał udział w wielu wojnach. Zapisał tu wiele rad, które bardzo pomagają mi w codziennym życiu...po czym wraca do czytania...
Karczmarz jest dość zajęty i pomaga mu żona. Jest tu naprawdę dużo gości. W tym miejscu codziennie wieczorem wielu opróżnia swoje sakwy, by dobrze zjeść. Siedzisz przy stoliku. Przez dłuższy czas nikt do Ciebie nie podchodzi, w końcu jednak przeciska się przez tłok do Ciebie żona krasnoluda i pyta: Witaj czy coś Ci podać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 23:28, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie bendę ci przeszkadzać. Zejdę na dól,kto wie morze uda mi się ustalić kto zabawia się w złodziejaszka.Dla pewności zamknij drzwi.Gdy wrócę zapukam trzy razy.Wychodzę z pokoju i idę na przód karczmy.siadam przy jednym ze stołów i jak mówiłem wcześnie próbuje spostrzec złodziejaszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 23:33, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Siadasz przy ostatnim wolnym stoliku. Spoglądasz na gości karczmy. Każda z tych osób może być potencjalnym złodziejem. Tłok jest tu na tyle duży, że kieszonkowiec ma bardzo ułatwione zadanie i trudno go spostrzec. Siedzisz dość niedaleko lady, za którą stoi karczmarz. Ten dostrzegł Cię i woła w twoją stronę, próbując przebić się przez panujący tu szum: Podać Ci coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 23:39, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie dziękujeOdpowiadam krótko.Siedzę dalej i obserwuje ludzi do o koła.po krótkim czasie z nudów rozmyślam sobie nad różnymi sprawami"Kim naprawę jest Vurkiel.I czy przybył do dirnen tylko by się ukryć czy też morze ma jakiś jasno określony cel??"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 23:49, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Twoje rozmyślania przerywa Ci jakiś człowiek, który podchodzi do Ciebie, klepie Cię po plecach i mówi: Jeśli nic nie zamawiasz to odejdź od stolika, bo jest tłok a Ty tylko zajmujesz wolne miejsce. Jeśli chcesz to mogę pomóc Ci wstać... Ten mężczyzna albo szuka jakiegoś powodu do kłótni, albo bardzo zależy mu na tym, by tu usiąść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Nie 23:54, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mierze go wzrokiem jak gdybym sprawdzał czy dam mu radę po czym z uśmiechem odpowiadam Proszę bardzo właśnie miałem iśćsprawdzam czy przypadkiem nic mi nie zniknęło po tym klepaniu.Następnie wchodzę na górę i pukam do drzwi trzy razy i czekam jak Vurkiel odtworzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 0:32, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna wyglądał na osobę z którą mógłbyś sobie poradzić, choć pozory mogą mylić. Po chwili z satysfakcją na ustach usiadł na twoim miejscu. Wydaje Ci się, że nic z twojego ekwipunku nie zniknęło. Wchodzisz na górę i kierujesz się do swojego pokoju. Masz już pukać i wtedy słyszysz jakieś huki i trzaski w pokoju obok. Zastanawia Cię co się tam dzieje, choć z drugiej strony może to nie twoja sprawa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pon 0:35, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wyciągam miecz z pochwy i po cichu podchodzę pod drzwi i prze lukę próbuję zobaczyć co się dzieję w środku pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 7:31, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Podchodzisz do drzwi i chcesz sprawdzić co dzieje się w środku. Niestety w dziurce od klucza znajduje sie klucz a szpary w drzwiach są za małe by coś zobaczyć. Po odgłosach, które dochodzą z tego pokoju jesteś prawie pewny, że w środku ma miejsce jakaś bójka. Nie wiesz czy są tam dwie osoby, czy więcej i czy są uzbrojeni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pon 9:00, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po namyśle wracam do swojego pokoju.Pukam trzy razy i czekam jak drzwi sie odtworzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 17:15, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po krótkiej chwili ostrożnym ruchem twój towarzysz otwiera Ci drzwi. Widzisz, że miał już w drugiej ręce miecz. Wygląda na to, że sam również potrafi się o siebie zatroszczyć. Oddycha z ulgą na twój widok, chowa miecz do pochwy i zamyka za Tobą drzwi. Po czym mówi: Czy wiesz co to za hałasy z sąsiedniego pokoju? Co się tam dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pon 17:27, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie...próbowałem sprawdzić ale drzwi były zamknięte a potem sobie pomyślałem że lepiej bendzie jeżeli wrócę do pokoju i zobacze czy tu wszystko w porządku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 17:36, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Vurkiel chwile się zamyśla i odpowiada: U mnie wszystko w porządku, ale może powinniśmy zgłosić to co dzieje sie obok do karczmarza lub sami tam zajrzeć i spróbować rozwiązać problem... Co Ty o tym myślisz? mężczyzna jak na osobę, która szuka ochroniarza wydaje się być dość odważny. Czyżby mordercy goniący go byli, aż tak groźni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pon 17:52, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hymm...... lepiej bendzie jak tu zostaniesz.Ja pójdę zgłosić to Barmanowi i wrócę na górę by zajrzeć do pokoju.Aha i zamknij się. Wychodzę z pokoju i szybko biegnę do barmana by mu powiedzieć co się dzieje w pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 18:05, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zbiegasz na dół. Karczmarz jest dość zajęty. Krzyknął do trójki mężczyzn przy stoliku: Przejdźcie się zobaczyć co to za hałasy na górze! To chyba jego znajomi. Wzięli ostanie łyki piwa i wstali od stolika. Poszli spokojnym krokiem do pokoju o którym mówiłeś. Stoją i dobijają się do drzwi. W końcu jakiś poobijany mężczyzna otwiera im drzwi. Jeden z pomocników karczmarza szybko złapał go i przyparł do ściany, dwóch pozostałych weszło do środka i przeszukiwało pokój. Panował w nim wielki bałagan, a okno było otwarte. Na ziemi leżało sporo rzeczy połamanych oraz zakrwawionych. Mężczyzna, który wynajmował pokój próbował się bronić: Wszystko posprzątam! Obiecuje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|