Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Śro 13:21, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak podoba ci się okolica i miasto Dirnen?? i chciałbym cię zapytać jak nazywa się miasto które opuściłeś?? Biorę duży łyk piwa i czekam na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 22:31, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Vurkiel wzdycha i mówi: Hmm... To całe Dirnen jest dziwne... Ale powoli się do niego przyzwyczajam. Miasto, które opuściłem nosi nazwę Filarino... po tych słowach zagłębia się w swoim kuflu i po chwili odwraca wzrok w kierunku innych gości karczmy. Również spoglądasz w tym kierunku i dostrzegasz jak jakiś osiłek idzie w stronę waszego stolika. Nie wygląda na inteligentnego, lecz na silnego i groźnego. Zatrzymuje się przy waszym stoliku, kładzie dłoń na rękojeści swojego miecza i mówi: Słyszałem, że macie trochę złotych koron na zbyciu... Vurkiel wstrzymuje się jeszcze z odpowiedzią i działaniem. Spogląda na Ciebie wyczekująco, jakby czekał na twój ruch...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Czw 0:37, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wstaję od stołu Obawiam się że źle trafiłeś przyjacielu Jestem przygotowany do szybkiego dobycia miecza ale czekam na odpowiedź osiłka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 0:48, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna uśmiecha się lekko pod nosem i kiwa głową za siebie jakby chciał Ci wskazać byś spojrzał się za niego. Tak też się dzieje, patrzysz na to co wskazuje nieznajomy i widzisz stolik przy którym siedzi trzech mężczyzn wyglądających na równie silnych i mało inteligentnych. To najprawdopodobniej jego znajomi. Uśmiechają się w Twoją stronę, jakby wywęszyli łatwe łupy. Osiłek, który stoi przy Tobie mówi ciągle trzymając rękę na swym mieczu: To jak? Znajdzie się trochę złotych koron? Vurkiel póki co nie reaguje. Chyba chce załatwić rozwiązanie tego problemu tobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Czw 18:20, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam złota,ale myślę że mój towarzysz znajdzie parę złotych koron. Gdy skieruje się w stronę Vurkiela,dobywam miecza i staram się jednym ciosem powalić wroga."Najlepiej wycelować w głowę" pomyślałem a po oddaniu ciosu szybko krzyczę do Vurkiela aby uciekał.Następnie sam wybiegam z karczmy i staram sie odbiec od niej na kilkanaście metrów.Czekam na ciąg wydarzeń.Gdy wszystko przebiegnie pomyślnie Biorę łuk do swych rąk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 21:10, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szybko dobyłeś swego ostrza i lekko zraniłeś przeciwnika, gdyż trochę odskoczył. Dałeś jednak czas na to by twój towarzysz wybiegł. Już po chwili widziałeś kontem oka, że inne bandziory wstały od stolika i ruszyły w waszą stronę. Vurkiel wybiegł na zewnątrz. Ty jednak musiałeś parować cios osiłka. Udało Ci się nie dostać żadnych obrażeń, lecz wyleciałeś trochę bezwładnie przez otwarte drzwi tawerny na ulicę. Przewróciłeś się. Nie widzisz swego przyjaciela w pobliżu. Najprawdopodobniej gdzieś uciekł i się schował lub już ktoś go dopadł. Nie masz czasu jednak by się nim przejmować, gdyż widzisz jak czterech osiłków wychodzi z tawerny trzymając w rękach miecze. Są wyraźnie zirytowani tym, że zraniłeś ich przyjaciela. W między czasie podnosisz się z ziemi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pią 16:02, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie czekając ani chwili dłużej ucieka mile sił w nogach,staram się uciekać uliczkami i zaułkami między domami. Gdy uda mi sie oddalić od nich na wystarczającą odległość,ciskam do nich z łuku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pią 22:41, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Starasz się wstać jak najszybciej i uciekać. Zaczynasz biec, lecz po chwili dostajesz jakimś kamieniem w plecy. Zabolało Cię to i przez chwilę się zachwiałeś, lecz utrzymałeś równowagę. Obracasz się na chwilę za siebie i widzisz jak rozbójnicy Cię gonią ulicami miasta...
(dopisz sobie lekko ranny na korpus w podpisie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pon 0:38, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podczas ucieczki wbiegam na Ulice miasta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Wto 1:34, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ostrożnie chodzę nieopodal karczmy z nadzieją że uda mi się odnaleść Vurkiela. "Było blisko tym razem,ale najgorsze przedemną.Gdzie jest Vurkiel??"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 17:01, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podchodzisz powolnym krokiem, lecz w pewnym momencie zatrzymujesz się i odskakujesz za ścianę jakiegoś domu. Dostrzegłeś bowiem przed wejściem do karczmy jednego z oprychów, którzy Cię ścigali. Najprawdopodobniej czeka tu, wierząc, że jeszcze wrócisz. Nie wiesz jednak gdzie są jego towarzysze i co ważniejsze, gdzie jest Vurkiel...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Czw 1:40, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ciskam do oprycha z łuku za sciany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 21:11, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wyglądasz zza ściany i kierujesz napięty łuk w stronę oprycha. Uwalniasz strzałę i leci prosto w cel. Trafiłeś go w nogę. Widzisz jak przykucnął i przeczołguje się za jakąś starą beczkę. Woła też swych znajomych. Już po krótkiej chwili widzisz jak z karczmy wychodzi trójka mężczyzn. Dostrzegli Cię po wskazówkach rannego towarzysza, który skierował ich w twoją stronę. Dwóch z nich biegnie w twoją stronę z wyciągniętymi mieczami. Jeden celuje z łuku. Wypuścił pierwszą strzałę, lecz niestety nie trafiła. Obiła się o ścianę budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Śro 1:57, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Chowam się za ścianę z przygotowanym mieczem,gdy tylko oprych wybiegnie zadaje mu cios bez wahania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 15:52, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Schowałeś się za ścianę. Czekasz, lecz nikt nie podbiega. Boisz się wychylić gdyż najprawdopodobniej wycelowane są już w Ciebie łuki oprychów. Czyżby jeden z nich bał się do Ciebie podejść? A może próbuje Cię zaskoczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|