Unholy Tavern - Rpg Online

JA

Po ścianach ratusza spływają krople deszczu. Strażnicy nie wyglądają na zadowolonych z pełnienia służby na taką pogodę. Deszcz pada im prosto w twarz, lecz oni muszą tu stać i pilnować porządku. Jeden z nich spogląda na Ciebie i mówi: Czego chcesz w środku nocy? Lepiej idź się przespać i ogrzać bo wyglądasz na przemokniętą i zziębniętą...

Bertaa

Zauważywszy brak chęci współpracy ze strony strażników, nie widzę wyjścia jak wrócić do gospody.

do karczmy Pod Tygrysim Skrzydłem

Spartakus · Wysłany: Pon 23:03, 10 Mar 2008 Temat postu: bandyci

Podchodzę do pierwszego lepszego strarznika i pytam.
Wiesz może o co chodzi z tymi bandytami bo ja jestem zainteresowany.

JA · Wysłany: Pon 23:06, 10 Mar 2008 Temat postu:

Strażnik mierzy Cię wzrokiem po czym odpowiada z zamyśleniem widocznym na twarzy: Hmm... Tak jest pewien problem. Bandyci nieopodal miasta mają chatkę. To ich kryjówka o której niedawno się dowiedzieliśmy. Jest ich tam jednak zbyt wielu byś sam dał sobie radę, więc lepiej zacznij szukać jakiś kompanów do tej wyprawy jeśli nadal jesteś zainteresowany...

Spartakus · Wysłany: Pon 23:11, 10 Mar 2008 Temat postu: hmmm...

A może ty byś się zgodził daj mi 2 strarzników i chodźmy chyba że pękasz.

JA · Wysłany: Pon 23:17, 10 Mar 2008 Temat postu:

Mężczyzna z lekko skrzywił usta i powiedział: Ehh... Nie ode mnie zależy czy pójdę, czy też nie. Dowódca przydziela mi misje oraz warty i wykonuje jedynie jego polecenia. Póki co nie mamy na tyle strażników, by ryzykować ich życie na wyprawy. Musisz radzić sobie sam... No chyba, ze się boisz...

Spartakus · Wysłany: Pon 23:29, 10 Mar 2008 Temat postu: Chloera

Może jestem głupi ale przyniose ci głowy tych śmierdzących rozbujników.Do siedziby bandytów.

Spartakus · Wysłany: Śro 16:31, 12 Mar 2008 Temat postu: ;]

Podchodzę do strażnika i mówię.
Zabiłem dwóch bandytów lecz samemu nie pójdę żeby wybic resztę potrzebuje przynajmniej jeszcze jednego człowieka.

JA · Wysłany: Śro 16:33, 12 Mar 2008 Temat postu:

Strażnik spogląda na Ciebie i odpowiada z przekąsem: Niestety jak już mówiłem nie mamy na to ludzi. Jest nas zbyt mało. Poszukaj w karczmie lub gildii. I radzę idź do medyka opatrzyć rany jeśli chcesz tam wrócić. Jeśli zabiłeś tylko dwóch to to jest dopiero początek...

Spartakus · Wysłany: Śro 17:52, 12 Mar 2008 Temat postu: ;]

nic nie mówiąc wyszedłem z Ratusza kierując się Do Karczmy "Unholy tavern".

Spartakus · Wysłany: Pią 22:28, 14 Mar 2008 Temat postu: pochodnia

Szukam gdzieś jakiejś porządnej i trwałej pochodni.

JA · Wysłany: Pią 23:04, 14 Mar 2008 Temat postu:

Strażnik stojący przed ratuszem spogląda na Ciebie ze zdziwieniem i mówi: Czy to wygląda na sklep? Idź na targ albo do sklepu Jorda, tam powinieneś znaleźć pochodnie. po czym wzdycha. Tak jakby był zmęczony służbą i każde udzielenie informacji sprawiało mu dodatkowy trud.

Spartakus · Wysłany: Pią 23:06, 14 Mar 2008 Temat postu: ;]

Do sklepu Jorda.