Unholy Tavern - Rpg Online

JA

Mężczyzna ciągle jakby zamyślony odpowiada po dłuższej chwili: Niee... To nie dla mnie... Jestem tylko zwykłym handlarzem i nie mam zamiaru rezygnować z mojego stylu życia... Po pierwsze wszyscy w mojej rodzinie byli handlarzami a po drugie muszę z czegoś utrzymać własną rodzinę... Zatem przykro mi, ale nic z tego...

Solve

Nauki od czasu do czasu nie powinny wadzić z handlowaniem ... I mogly by być przydatne ... Jednak zrobisz jak będziesz chcial. Zrezygnowany rozglądam się dalej po rynku. Pewnie nikt nie będzie zwracal aż takiej uwagi na niziolka ... jednak to moze byc moją korzyścia.

JA

Mężczyzna z którym rozmawiałeś nawet nie odpowiedział. Odszedł dalej zamyślony. Stoisz i wpatrujesz się w przechodzące osoby. Szukasz potencjalnych kandydatów na członków gildii. W końcu mija Cię pewna elfka. Wygląda Ci na osobę inteligentną, która mogłaby dołączyć do gildii.

Solve

Dochodzę do niej.
Przepraszam, że przeszkadzam, ale wyglądasz na mądrą osobę, która mogla by mi pomóc ...
Poszukuję osób,które chcialy by dolączyć do gildii magów ... Może teraz ... może teraz ...

JA

Kobieta spogląda na Ciebie jakby chciała się tobie dokładnie przyjrzeć i odpowiada: Nie wyglądasz mi na członka gildii magów... Czy ja wiem... Kiedyś zajmowałam się trochę magią, ale dawno już z tym skończyłam... Kobieta ciągle wpatruje się w Ciebie jakby zastanawiała się dlaczego ktoś taki jak Ty zachęca przechodniów do dołączenia, do gildii magów.

Solve

Na szczerości nie pożaluję ...
Dostalem zlecenie, od owej gildii aby szukać ewentualnych ochotników ...
Prowadzone są tam lekcje zarówno magii jak i alchemii z zielarstwem. Doświadczenie nie jest wymagane ponieważ odbywają się również szkolenia. Sam nie należę do tej gildii lecz mogę Cię tam zaprowadzić jeżeli jesteś zainteresowana ... To jest odpowiednia osoba .... muszę to jakoś zgrać.

JA

Kobieta wygląda jakby uwierzyła w twoje słowa i zastanawiała się teraz nad swoim wyborem, w końcu powiedziała: Hmm... Może i mogłabym, ale jakoś nie jestem przekonana, by należeć do jakichkolwiek ugrupowań. Nie lubię być zależna od kogoś, wolę być samodzielna... po czym zastanawia się jeszcze chwilę i kontynuuje: Chociaż z drugiej strony... To mogłaby być dobra okazja na przygodę oraz pogłębienie swoich umiejętności... widać, że w jej głowie rozgrywa się konflikt, nie jest pewna jak postąpić..

Solve

Zawsze kiedy Ci coś będzie przeszkadzać, lub ograniczać możesz bez żadnych problemów opuścić gildię ... Dlaczego miala byś sobie odmawiać poglębienia wiedzy i poznania nowych osób ? - Niedlugo chyba sam postaram się o dolączenie do tej gildii ... . tak ladnie to wszystko brzmi

JA

Kobieta jeszcze chwilę się zastanawiała i w końcu rzekła: Masz rację... Jeśli coś będzie nie tak to odejdę. Zatem zaraz udam się do gildii. Dziękuje, powiem, że to Ty mnie przysłałeś po czym uśmiecha się do Ciebie i odchodzi powolnym krokiem. Wygląda na to, że zwerbowałeś pierwszą osobę

Solve

No to nieźle ... jak tak dalej pójdzie to uzbieram sobie na ten cholerny sztylet ...
Teraz może w karczmie ...

do tawerny Pod Tygrysim Skrzydlem

Horst

rozglądam się za osobnikami którzy najwidoczniej interesują się magią

JA

Stoisz na rynku i rozglądasz się po okolicy. Przyglądasz się każdej osobie którą dostrzegasz. Przechodniów jest coraz mniej ponieważ coraz późniejsza godzina. Stoisz tak przez jakiś czas i nie zauważasz nikogo kto mógłby wyglądać na choć trochę zainteresowanego magią... Dziś już chyba nikogo tu nie zwerbujesz, choć zawsze można próbować.

Solve

Wchodząc na rynek rozglądam się w poszukiwaniu Chrosta. Kiedy go znajduję :
O świcie wyruszam do ruin zamku. Odszukać tamtych elfów. Jeżeli chcesz to możesz wyruszyć z nami. Chociaż nie wiem czy pozwolą ci na to twoje rany, może lepiej zrobisz jak zostaniesz tutaj i zarobisz trochę pieniędzy. Idę do karczmy pod Tygrysim Skrzydlem - Teraz muszę się wyspac ...w karczmie.

Do karczmy Pod Tygrysim Skrzydlem.

Horst

do karczmy pod tygrysim skrzydłem

Solve

Szukam lawki mniej więcej w centrum rynku i siadam na niej. Szukam czlowieka z którym rozmawialem wczorajszego wieczoru. Ściągam kaptur z glowy dla latwiejszego rozpoznania.