Unholy Tavern - Rpg Online

JA

Strażnik patrzy na Ciebie jakby całkowicie zaskoczyło go to pytanie i odpowiada: Zawsze jest tu wielu ludzi. Kręcą się tu przeróżne typki, ale nigdy nic podejrzanego tu nie zaobserwowałem. Zawsze jakieś rozmowy, handel, czasem drobne utarczki słowne ale nic poza tym...

Horst

Dziękuje to powiedziawszy udałem się na przechadzkę po ulicach miasta.
Na ulice miasta

Solve

Wchodząc na targowisko przechadzam sie i spoglądam na oferowane towary. Interesują mnie glownie jakies przydatne lotrzykowi narzędzia. Najlepiej lina ... w dobrym stanie. Przeglądając tak oferty sprzedaży rozglądam się również po kupcach. Wyczulam wzrok na osoby pasujące do opisu Kasgaka. Staram się zachowywać naturalnie i, jak gdyby calą moją uwagę przeznaczal na zakup jakiejkolwiek rzeczy, lub pzedmiotu.

JA

Co prawda jest tu jeszcze mało kupców, lecz wśród ich towarów znajdujesz linę która wydaje Ci się na solidną i długą. Sami kupcy nie wydają Ci się podejrzani. Nie ma wśród nich żadnego starca, który pasowałby do opisu. Powoli zaczynają się tu schodzić różne osoby w poszukiwaniu tanich towarów.

Solve

Podchodzę do osoby sprzedającej linę.
Witaj, jestem zainteresowany kupnem liny. Ile ona mierzy sobie metrów ?

JA

Przy stoisku, do którego podszedłeś stoi młoda kobieta. Podnosi linę na którą wskazałeś i mówi: Ma długość dwunastu metrów, jest bardzo solidna i kosztuje sześć złotych koron

Solve

Drogo trochę jak za jedną linę ... A co masz jeszcze do zaoferowania ? Pomimo jej odpowiedzi rozglądam się za rozlożonymi towarami na stole.

JA

Na prowizorycznym stoliku z kilku desek leżą jeszcze: pułapki, pochodnie, sieć, łopata, kilof, łańcuch i mały dzwoneczek. Wszystko to wygląda na nowe. Jeśli było używane to bardzo krótko. Kobieta która stoi przy swoich towarach mówi do Ciebie: Solidna i długa lina jest warta sześciu złotych koron. Do zaoferowania mam wszystko co widzisz przed sobą. Wszystko jest w bardzo dobrym stanie i nadaje się do długiego użytku

Solve

Ile wart jest pochodnia ? I czy miala byś jeszcze do tego hubkę i krzesiwo ... ??

JA

Kobieta szuka po swoich towarach i wyciąga jakąś hubkę i krzesiwo. Mówi z uśmiechem na twarzy: Za pochodnię oraz hubkę i krzesiwo wezmę pięć złotych koron

Solve

Odwdzięczam się jej uśmiechem. Wyciągam z sakwy 11 zlotych koron.
Oto 11 koron. Należyte za linę, pochodnię, hubkę i krzesiwo Po czym odbieram przedmioty nowo zakupione. Ciekawe gdzie podziewa się teraz Chrost ... Powinniśmy pojechać w ślad za elfami. Idę zaczekać na niego, na lawce gdzieś gdzie może siękręcić.

Na ulice miasta

Horst

rozglądam się za sprzzedawcą z sprzętem do podróży

JA

Widzisz dwóch hobbitów, którzy mają wiele towarów wszelkiego rodzaju. Jest przy nich kilku klientów. Wydaje się, że mają tu największy wybór.

Horst

podchodzę do nich i pytamprzepraszam macie może jakiś prowiant i innego rodzaju zaopatrzenie na wyprawę.

JA

Jeden z niziołków uśmiecha się jakby cieszył się na widok klienta i odpowiada: Z prowiantu mamy jabłka, ser, chleby, wodę i mleko. A co dokładnie interesuje Cię jeszcze? Co rozumiesz mówiąc zaopatrzenie na drogę?