Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 14:37, 14 Sie 2007 Temat postu: "Wyszczerbiony topór" (Kowal) |
|
|
Domek praktycznie w centrum miasta gdzie kowal wraz ze swoją rodziną mieszka i ma dobudowany obok swój warsztat. Uczy też swego syna, który chce iść w jego ślady. Kowal to dobrze zbudowany i umięśniony mężczyzna, o krótkich czarnych włosach i przeraźliwym spojrzeniu. Do rozmownych nie należy. Wielu ludzi wyposaża się u niego gdyż ma dobre towary i normalne ceny. Można dostać u niego wiele pancerzy jak i broni. Lecz na bardziej wyszukane czy rzadziej spotykane nie ma, co liczyć. Tu są jedynie zwykłe przedmioty, przy wyrobie których nie trzeba się dużo napracować i jest na nie zawsze klient.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mmmmmmmmmmm
Wieśniak
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a mnie sie nie pytaj
|
Wysłany: Pią 18:01, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
spokojnym miarowym krokiem podchodze do rzemieslnika, mierze go wzrokiem od stop do czubka glowy, po czym mowie :
przeczytalem ogloszenie na tablicy, byc moze moglbym sie podjac pracy, gdyby mi pan zdradzil szczegoly?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pią 19:24, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kowal odrywa się na chwile od swej pracy i odpowiada: Sprawa jest dyskretna... Tak więc to co powiem zatrzymaj dla siebie. Chodzi o pewien topór. Ci z rodu Handler, którzy uważają się za najlepszych rzemieślników w mieście skradli moje największe dzieło. Skradli topór, który ostatnio stworzyłem. Jest on magiczny, lecz swą moc ukazuje dopiero, gdy włoży się w jego rękojeść to. Człowiek wyciąga z kieszeni jakiś kamień, który nie wygląda na zwyczajny. Jest na nim jakiś znak, a kamień ma kształt ośmiokąta foremnego i emanuje od niego lekka poświata. Dzięki temu, broń ma wielką moc. Proszę odzyskaj mój topór. Nie ważne w jaki sposób, po prostu go odzyskaj! Poznasz go po miejscu na kamień w rękojeści oraz ostrzu na którym znajdują się znaki podobne do tego na kamieniu. Zatem? Podołasz temu zadaniu? Obiecuję, że odpowiednio Cię wynagrodzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmmmmmmmmmm
Wieśniak
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a mnie sie nie pytaj
|
Wysłany: Pią 20:45, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
spogladam nieufnym wzrokiem na rzemieslnika.
po chwili ciszy wkoncu mowie ;
dobrze, zobacze co da sie zrobic, wydaje mi sie jedanak ze aktualni posiadacze nie beda sie zbyt chetnie chcieli go pozbyc..
znow odwracam wzrok i spogladam przez okno, po czym rzucam ;
jak sie czegos dowiem to pana odwiedze, tymczasem ruszam, bywaj
zbieram sie wychodze i ide do domu handlerow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmmmmmmmmmm
Wieśniak
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a mnie sie nie pytaj
|
Wysłany: Pią 21:54, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wchodze i ide porozmawiac z wlascicielem
bylem zobaczyc w sprawie owej siekiery u tych krasnali.. niestety nie zauwazylem by mieli na stanie jakis wykonany przez pana, moja uwage przykul jeden, z runem magicznym, ale nie wiem czy to ten..
nie moge tam zbyt szybko wracac, jestem zbyt biedny, a on wkoncu tworzy tak drogie bronie.. moglby sie zoorientowac ze cos knuje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pią 22:08, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kowal ze smutkiem i lekkim poddenerwowaniem: Nie to nie mógł być ten. Tam żadnego runu by nie użył. Musiał go już sprzedać! Lub gdzieś okryć! Heh... Trudno... Widocznie nie było Ci pisane pomóc mi. Jeśli jednak kiedyś się na niego jeszcze natkniesz to daj mi znać. A i masz tu 5 koron za fatygę. Rzuca Ci 5 złotych koron i zabiera się dalej do pracy. Widać po nim, że nie może pogodzić się ze stratą swej broni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmmmmmmmmmm
Wieśniak
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a mnie sie nie pytaj
|
Wysłany: Pią 22:14, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
uhm.. dziekuje za te kilka monet wzdycham i ciagne dalej moze go ukryl lub sprzedal... moze poprostu moglem mu obic mordke i przeszukac dom.. ale to nie rozwiazanie... moze jakis wprawny zlodziej zrobilby to lepiej ode mnie..
zbieram kasiore i spadam stamtad
karczma "pod skrzydlem tygrysa" czy cos w tym stylu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
memento
Wieśniak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja mam wiedzieć?
|
Wysłany: Wto 15:13, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podchodzę do rzemieślnika i zaczynam mu się bacznie przyglądać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 15:40, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kowal jest zapracowany jak zwykle, pracuje nad swym kolejnym dziełem. Po jego twarzy widać, że jest zmęczony i coś go martwi. Jest na tyle zapracowany, że zwraca na Ciebie uwagę dopiero po dłuższej chwili. Patrzy w twoją stronę i mówi: Czego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
memento
Wieśniak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja mam wiedzieć?
|
Wysłany: Wto 15:47, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiecham się szelmowskoWidać, że coś Ci nie poszło i próbujesz nadrobić to złością i brakiem kultury, ale wiedz, że nie zawsze tędy droga. Słyszałem od mieszkańców trochę na temat twojego sporu z rodem Handler, byłem także w ich posiadłości, twierdzą, że nie ukradli tego topora, ale by byc obiektywnym przyszedłem spytać Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez memento dnia Wto 15:56, 21 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 15:54, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kowal z poddenerwowany odpowiada: Nie oni? To kto? Może przyszły małe wróżki i skradły moje dzieło sztuki? Jestem pewny, że Ci z rodu Handler maczali w tym swoje brudne palce. Zazdrościli mi wspaniałego topora! W końcu mogłem im dorównać... i spuszcza głowę ze smutkiem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
memento
Wieśniak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja mam wiedzieć?
|
Wysłany: Wto 15:57, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ehhh, złość to żadne rozwiązanie, rozmawiałeś z nimi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 16:01, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kowal: Heh... Kiedyś... Teraz nie odzywamy się do siebie. Nie ma takiej potrzeby. Po co miałbym mówić z tymi ważniakami? Uważają się za najlepszych a posunęli się do zwykłej kradzieży!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
memento
Wieśniak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja mam wiedzieć?
|
Wysłany: Wto 17:05, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po chwili milczenie zacząłem spokojnie przemawiać Czy naprawdę zależy ci na tym toporze? Mi osobiście gdyby na nim zależało, zacząłbym go szukać, a ty oskarżasz ludzi, dawniej może nawet przyjaciół o kradzież. pomyśl jak ty czułbyś się w takiej sytuacji. Niesłusznie oskarżany, pewnie byłbyś jeszcze bardziej wściekły niż teraz. Jeśli naprawdę chcesz odzyskać swój topór, a nie zależy ci na utrzymywaniu niekończącej się wojny, wyślij tam mnie w swoim imieniu, oni mogą wiedzieć kto wziął ten topór, mogą Ci pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Wto 17:26, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kowal: Śmiesz zarzucać mi, że nie zależy mi na największym dziele mojego życia?! na jego twarzy pokazał się smutek Szukałem już wszędzie, inni też szukali. Możesz sprobować Ty również, lecz nie obiecuj sobie zbyt wiele... Wątpię w to, że jeszcze kiedyś go zobaczę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|