Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 16:12, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
(Nie wiesz czy trafiłeś bo zostałeś zaatakowany przez 2 drwali i nie zauważyłeś) W momencie gdy strzelasz do drwala po lewej stronie (trafiasz w brzuch, mężczyzna cofa się o pół kroku) ten po prawej(teraz dokładnie za twoimi plecami) uderza się płazem topora w plecy i padasz na ziemię. Instynktownie czujesz że zaraz dostaniesz ostrzem topora w plecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Pon 18:16, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Obracam się na leżąco i uderzam nogą w drwala po czym wstaje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casper dnia Pon 18:25, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 18:20, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy sie odwracałeś topór uderzył w ziemię tuż obok twojej ręki. Kantem oka widzisz że bezbłędnie trafiłeś pierwszego drwala w pierś, jednak ten stojący obok ogniska biegnie w twoją stronę. Ten ze strzałą w brzuchu już się pozbierał i ruszył znowu w twoja stronę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spock dnia Pon 18:39, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Pon 18:57, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szybko wstaję i drwalowi który wbił topór w ziemię przecinam gardło a następnie staje tak by muc szybko trafić najbliższego wroga biegnącego w moją strone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 19:02, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
(NASTĘPNYM RAZEM ZA COŚ TAKIEGO CIĘ ZABIJE! JEDNA AKCJA NA RAZ!)
Gdy próbowałeś wstać zostałeś kopnięty w bok głowy przez drwala ze strzałą w brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Pon 19:08, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tera kopie drwala nogą pod kolanem i cały czas patrze czy nie zadaje nikt ciosu we mnie ( ciągle jestem przygotowany do uniku )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casper dnia Pon 19:43, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 19:48, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Drwal nawet sie nie poruszył(nie określiłeś którego drwala :P ). Drwal który szarżował od strony ogniska opuszcza topór w kierunku twojej głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Pon 19:56, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Prubuje przy użyciu łuku przewrucić wroga wkładając go międz jego nogi by mnie nie trafił
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casper dnia Pon 21:33, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto 17:09, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Udało ci się go przewróci jednak łuk uległ zniszczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Wto 17:25, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli trzymam złamaną część łuku to wbijam ją w głowe krasnoluda a jeśli nie to wyjmuje sztylet ( i jeśli będe mógł to wbijam także w jego głowe)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto 17:44, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wyjąłeś sztylet jednak w okolicy nie ma żadnych krasnoludów w z racji że leżysz głowy twoich przeciwników są zbyt daleko abyś mógł trafić w którąkolwiek. Drwal ze strzałą w brzuchu atakuje cię szerokim zamachem i tnie cię po żebrach z prawej strony. Ostrze z łatwością przecina skórzaną kurtkę i twoja skórę. Ból jest ogromny. Ten na przeciw drwala ze strzała przygotowuje się do ataku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Wto 17:49, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Chodź ból jest wielki łamie w sobie go i wstaje w stronę jednego drwala i wbijam sztylet pod jego kolano
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Casper dnia Wto 21:53, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto 22:59, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy się schylałeś aby zaatakować drwala ze strzałą w trzewiach zostałeś trafiony toporem w plecy. Gdyby nie fakt że byłeś schylony to pewnie to uderzenie byłoby śmiertelne. Dzięki pochylonej postawie impet uderzenie posłał cię na ziemię. Została ci jednak poważna rana na plecach i złamane żebro. Z trudem oddychasz.
Elf chyba ma dość
Woła jeden z drwali.
I jak się czuje ścinane drzewo małpoludzie?
Krzyczy inny i pluje na ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Śro 13:10, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatkiem sił próbuje wbić nóż w noga jednego z nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Śro 13:44, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Drwal zobaczył co próbujesz i z impetem postawił nogę na twojej dłoni. Odczuwasz ból i niemal słyszysz dźwięk pękających kości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|