Unholy Tavern - Rpg Online

Trip

Elfie jestes durniejszy niz wygladasz! Bratales sie ze mna a teraz mi grozisz? Nie widziales sztuczek jakich uzywa ten czarnoksieznik?! pytam sie elfa wsciekły patrząc z lekkim niedowierzaniem na miecz

Spock

Synu czy nie uleczyłem twych ran nie prosząc o nic w zamian? Jedno o co cię proszę to o wykonywanie swoich obowiązków jako strażnika miejskiego. To jest morderca sam widziałeś.

Kapłan mówi do Caspra

Trip

Ty... jezeli ja jestem morderca to powiedz mi dlaczego ta dziewczyna byla na oltarzu, dlaczego rzuciles na mnie urok i... skad wiedziales o Margaret!? pytam sie podniesionym głosem wrecz gotując się ze wściekłości.

Spock

Jaki urok? Ja tylko wyzwoliłem emocje które kryłeś głęboko w swym wnętrzu. Przyznaj że zawsze chciałeś zabijać!

Powiedział kapłan patrząc na Tripa(to pogrubione to czar, rozkaz lub słowo mocy, jak kto woli)

Trip

TAK! ZAWSZE CHCIALEM ZABIJAC! Zabilem wlasna narzeczona! I bede zabijac dalej! odpowiadam z grymasem bólu na twarzy

Casper

Więc jednak przyznajesz się do winy a teraz poddaj się a zostaniesz zamknięty w lochach trzymam w rękach miecz

Trip

Nic nie mowiac rzucam miecz, kusze, i tarcze przed nogi kucharza-idioty, po czym staje starajac nie patrzec sie kaplanowi w oczy (ludzie wierza ze jak nie spojrzysz czarownikowi w oczy to nie rzuci na ciebie czaru - glupi przesad)

Casper

Zabieram ekwipunek sierżanta po czym staje za nim i trzymam miecz przygotowany do ataku Wstań i idziemy do straży

Trip

nic nie mowiąc udaje sie za kucharzem do siedziby straży