Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 7:18, 17 Wrz 2007 Temat postu: Oręż i jadło |
|
|
Powiedz, w jakiej broni się lubujesz. Czego używasz najczęściej do walki. Ostrza? Łuki? Magia? A może jeszcze coś innego? Podziel się również swoim zdaniem o tym co lubisz zjeść i czym się napoić po udanym boju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Pon 18:30, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Czym walczę...różnie to bywa przyjacielu, łuk, miecz, broń egzotyczna. Nie liczy się broń, ale tek kto nią włada. Panuj nad ostrzem i nie pozwól by, ono zawładnęło tobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Arcymistrz
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kraina Zgromadzenia
|
Wysłany: Nie 17:56, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze przyprawione mięsiwo i kawal świeżego chleba może nasycić każdego woja. Lubię używać lekkich ostrzy, najlepiej w jakimś ciemnym zaułku. Nie pogardzę także dobrym lukiem i paroma strzalami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Nie 18:09, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, to prawda. Jedna strzała wycelowana w krtań, potrafi załatwić każdy problem. A jadło...głównie dziczyzna, którą upoluję ja lub moi kompani, zalana spora ilością piwa. Jeżeli jestem w karczmie, to nie pogardzę dobrą jagnięciną. Pyszne jest to mięsiwo. Ale warzywa i owoce, też lubię. Dodają sporo energii bardzo potrzebnej w podróży. Na deser jedynie miodownik krasnoludzki, nie znam przepisu i jego tajemnicy, ale posilając się nim, nie miałem ochoty na jedzenie, do następnego poranka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Nie 19:03, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Broń...Jak mawiają w krainach wschodu ostrze jest przedłużeniem duszy, możliwe, że jest to prawda ale co jeśli ktoś wyrzekł sie duszy, wyrzekł się emocji i uczuć, które przeszkadzają w walce? Wtedy pozostaje zimny profesjonalizm, umiejętności nabywane przez lata ciężkiego treningu. A poco te umiejętności jeśli nie ma sie z kim porozmawiać, wspominać wspólnych chwil, zapyta wielu z was. Otóż w myśl pewnej filozofii najważniejsze jest dążenie do perfekcji, która zapewnia spokój i wolność. Broń jest tylko narzędziem. Prawdziwa bronią jest ten kto trzyma to narzędzie. A jeśli chodzi o jedzenie i picie. Tu nie ma żadnych głębszych filozofii: jedz to co cię wzmocni i pij to co cię nie osłabi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wemos
Wojownik
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: się biorą dzieci?!
|
Wysłany: Śro 14:35, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mówicie mi... ludzie... że naljepsza bronia moze okazac sie kilka strzal... czasami... jestescie bardziej żałośni niż elfy... weźcie takiego... łucznika zwykłego imperialnego... JAK takie chuchro napnie cięciwe i JAK jego strzała przebije skóre trolla?! to jest niemożliwe... według mnie i według mądrości mojego ludu najlepsza bronia jest topór... przez reszte ras uwazany za prymitywne narzedzie... ale to narzedzie potrafiu zadac niewyobrażalne obrażenia... NIKT SIE NIE OSTOI... nawet demony!
A co do jadla to najlepsza jest gorzalka i dobre miesiwo!!! kolejka dla wszystkich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solve
Arcymistrz
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kraina Zgromadzenia
|
Wysłany: Śro 16:43, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zauwaz laskawie, że nie wszyscy są ludzmi ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slayer
Mieszczanin
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pią 17:25, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wemos napisał: | naljepsza bronia moze okazac sie kilka strzal... czasami... jestescie bardziej żałośni niż elfy... weźcie takiego... łucznika zwykłego imperialnego... JAK takie chuchro napnie cięciwe i JAK jego strzała przebije skóre trolla?! to jest niemożliwe... według mnie i według mądrości mojego ludu najlepsza bronia jest topór... przez reszte ras uwazany za prymitywne narzedzie... ale to narzedzie potrafiu zadac niewyobrażalne obrażenia... NIKT SIE NIE OSTOI... nawet demony! |
Słuszna uwaga niziołku, nie wszyscy to ludzie... Ale przyznaję słuszność memu bratu. Nie ma to jak porządny... Dodajmy na to jeszcze dwuręczny topór... Kopniak w drzwi, bach do środka, rachu- ciachu i po sprawie...
Jeśli chodzi o jadło nie ma to jak krasnoludzkie piwo i kawał dobrego mięsiwa do tego...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Slayer dnia Pią 17:28, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Sob 0:04, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mówicie o łukach,mieczach i toporach
A jest takie powiedzenie:
"Miecz nie sprosta magi"
A jeśli chodzi o jedzenie to najpopularniejsze chleb i mleko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Groch dnia Sob 0:05, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slayer
Mieszczanin
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Sob 21:39, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Magia jest dobra dla słabeuszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trip
Najemnik
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z zadupia
|
Wysłany: Sob 21:44, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mylisz się mój mały przyjacielu... nawet wy krasnoludy uzywacie magi, i to nie byle jakiej a mianowicie magii runicznej. Nie nazwałbym wykuwaczy run słabeuszami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slayer
Mieszczanin
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Sob 21:49, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Magi runiczna to nie jest to samo co krzesanie magicznych iskierek i zapalanie świeczek... Nie musisz mnie pouczać człeczyno....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Sob 22:01, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety muszę zgodzić się z tym brodatym gnomem. Magia jest dla słabeuszy. Znajdź maga który potrafi rzucić zaklęcie z podciętym gardłem albo sztyletem wbitym w podstawę czaszki. Jak dotąd żaden którego spotkałem na mej drodze tego nie potrafił!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spock dnia Sob 22:02, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slayer
Mieszczanin
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Sob 23:39, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jakim znowu gnomem ?! I kto to mówi ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Sob 23:50, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja to mówię!(członek bractwa Assassin'ów) A brodatym gnomem jesteś ty oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|