Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wemos
Wojownik
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: się biorą dzieci?!
|
Wysłany: Pią 17:38, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wiedzialem ze elfy to slabe stworzenia... odpowiada Rudiger złośliwie i zaczyna ostrzyc topor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Pią 18:35, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W tym czasie wstał Elvidar. Przysłuchał się chwilę waszej wymianie zdań i powiedział Ja nie mam, dalej chcę iść... Nie oceniaj jedną miarą całej rasy, u was tez zdarzają się słabeusze, a poza tym to kobieta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmelin
Mieszczanin
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pią 20:04, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz to już mam dosyć kompletnie -powiedziała do Rudigera, po czym zerwała się na nogi wzięła swoją torbę i pobiegła w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irmelin dnia Pią 20:28, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Sob 0:52, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo, wyjście jest tam... rzucił w trakcie twojego biegu Elvidar, wskazując przestrzeń nad wami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmelin
Mieszczanin
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Sob 12:31, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale elfka tego nie słyszała, tylko biegła na oślep, a po policzkach spływały jej łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wemos
Wojownik
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: się biorą dzieci?!
|
Wysłany: Sob 13:42, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wiedzialem... mloda i do tego glupia i rozpieszczona trza było jej nie brać. Niech ktos za nia pobiegnie. powiedzial szorstko Rudiger patrzac sie "fanatycznym" wzrokiem na topor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Nie 0:17, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wemos: No dobrze pobiegnę, bo w końcu Ty, masz za krótkie nóżki... zaśmiał się elf i pobiegł za dziewczyną.
Irmelin: Irm zapuściła sie już daleko w głąb korytarza, było tam ciemno i trudno cokolwiek dostrzec... Słyszała jedynie swoje kroki, podczas biegu, uderzające o twardą ziemię, jednak po jakimś czasie usłyszała, jeszcze inne kroki. Nie wiedziała czyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wemos
Wojownik
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: się biorą dzieci?!
|
Wysłany: Nie 9:56, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
oceniam czy woda z jeziora jest dobra do picia (woda stala cz yprzeplywajaca?) jak tak to pije jak nie to siadam sobie nad brzegiem mącąc jej powierzchnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmelin
Mieszczanin
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Nie 10:19, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Elfka zatrzymała się i rozejrzała po korytarzu, zaczęła nasłuchiwać, po chwili usiadła przy zimnej ścianie. Po policzkach spływały jej łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Pon 18:27, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wemos: woda nie ma ujścia, przynajmniej nie jesteś w stanie tego dostrzec, ale według Ciebie jest całkowicie dobra do spożycia. Spokojnie możesz napełnić nią bukłak. Kiedy to robiłeś, zbudziło się pozostałych dwoje twoich towarzyszy, elfów jeszcze nie ma.
Irmelin: Tamte kroki również zaprzestały biegu, postać przystanęła na chwilę i wolnym krokiem zbliżała się w twoim kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmelin
Mieszczanin
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 19:40, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wstała wyciągnęła jak najciszej się dało szpadę i zaczęła się cofać wgłąb korytarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wemos
Wojownik
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: się biorą dzieci?!
|
Wysłany: Wto 18:46, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Długo ją goni.. a mowilem zadnych romansow mowi Rudiger napełniając bukłak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Pon 21:55, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Irmelin: Kroki nie ustają, a Ty cofając się w ciemnościach, natrafiłaś na nierówność przewróciłaś się na plecy... Postać podeszła do Ciebie podając dłoń.
wemos: Nie narzekaj... Sam wciągnąłeś w tą wyprawę tą elfkę, a Elvidar taki już jest... powiedział weteran podnosząc się z ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmelin
Mieszczanin
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 21:59, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Niewiele myśląc elfka złapała tego kogoś za rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Pon 22:03, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Spokojnie... To ja... powiedział znajomy ci głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|