Unholy Tavern - Rpg Online

Diuk

Pasmo gór, to ona spowodowało, że Nowe Ashen powstało tam, gdzie jest obecnie. Góry spowija ciągła mgła, często sprowadzająca na manowce, nieostrożnych podróżników. Nikt tak naprawdę nie przeszedł, przez góry, odnajdując jakiś szlak, skracający drogę okrężna.

Diuk

Szliście wartko. Z początku góry były bardzo łagodne, nie sprawiające trudności. Jednak im dalej szliście, stawały się one coraz trudniejsze. Nie widzieliście żadnego szlaku, którym moglibyście się przeprawić, a mimo wszystko szliście dalej. W końcu, szliście, po skalistych wierzchołkach, na półkach skalnych, bardzo wysoko, a mgła ograniczała widoczność.

wemos

Jako bardzo niecierpliwa osoba Rudiger musiał zapytać Nic nie widze przez tą mgłe... eeeh... daleko jeszcze?

Diuk

Weteran powiedział Mówiłem że tak jest w tych górach, a musimy iść mniej więcej pół dnia. Potem powinniśmy zejść niżej, w dolinę i tam poszukać groty.

wemos

Niezbyt zadowolony z odpowiedzi podążam dalej z towarzyszami broni do owej doliny, czy gorty...

Diuk

Dalsza część podróży była jeszcze gorsza, powietrze mniej przejrzyste. ale szczyty przestały byś takie ostre, z nagich skał. Przekształcały się w delikatniejsze pagórki, po których, zdecydowanie łatwiej się chodzi. Zdaje się, że zbliżamy się do doliny... powiedział Malkolm. Dain odparł Nie sądzę, nie przeszliśmy jeszcze pół dnia. To dopiero początek.

wemos

Pośpiech matką upadku. Powiedzial kiedyś pewien krasnoludzki filozof Powiedzial Rudiger i szedł dalej.

Diuk

Który filozof?? zapytał Dain zaciekawiony. Znałem kiedyś jednego, mądry gość. Podziwiałem go...

wemos

Dainie... na moją brodę... Pafnucy... odpowiedział lekko zażenowany krasnal

Diuk

O co Ci chodzi... wykrzyknął krasnolud ...wszystkiego nie pamiętam.

Irmelin

Elfka szła na końcu, przysłuchiwała się również rozmowie krasnoludów;

Diuk

Czemu jesteś tak cicho od początku wyprawy?? zapytał Cię weteran.

Irmelin

Elfka rozejrzała się Ktoś coś do mnie mówił? - zapytała

Diuk

Tak ja... powiedział starszy mężczyzna i podszedł do Ciebie ...czemu jesteś tak zamyślona?? Stało się coś??

Irmelin

Nie, nie. Dlaczego miało by się coś stać? Każdy może się zamyślić - powiedziała i uśmiechnęła się lekko