Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Pią 18:33, 23 Maj 2008 Temat postu: Kamienica przy ulicy Myśliwskiej 27 |
|
|
Niczym nie rzucająca się kamienica, zamieszkiwana jest przez jedną z podejrzewanych przez miejską straż, osobę. Straże sądzą, iż Alastor Grin, jest jednym z tych, którzy władają podziemiem tego miasta. Fakt faktem, że dorobił sie wielkiej sumy pieniędzy, w nieznany sposób, ale czy faktycznie jest tym, za kogo uważają go straże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sinestro
Najemnik
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wchodnie krańce Kislevu
|
Wysłany: Pią 19:55, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podchodzę do drzwi kamienicy,spoglądam jeszcze raz na kartkę po czym pukam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Nie 22:09, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Drzwi nie były zamknięte i podczas pukania otwarły się, prawie na oścież. Ukazał Ci się widok na wąską klatkę schodową. Wnętrze wyglądało na zadbane. Nie leżały tam żadne śmieci, a ściany nie były ani brudne, ani pokryte rysami, jak w większości takich budynków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinestro
Najemnik
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wchodnie krańce Kislevu
|
Wysłany: Czw 10:22, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Powoli wchodzę,w jednej ręce trzymam kostur a w drugiej sztylet.Rozglądam się uważnie dookoła i patrze czy nie ma tu jakiś śladów że ktoś tu aktualnie mieszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Czw 23:23, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Widać miotłę, która stoi w kącie, a podłogi są odkurzone. Prawdopodobnie, kamienica jest zamieszkiwana, sądzisz że przez kilka, rodzin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinestro
Najemnik
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wchodnie krańce Kislevu
|
Wysłany: Pią 14:34, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przypominam jak nazywa się podejrzewana przez straż osoba.Po czym zaczynam przeszukiwać piętro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Nie 23:54, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Najbliższe drzwi, są po twojej prawej. Nie wyglądają na podejrzane. Raczej jak typowe drzwi od zwykłego mieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinestro
Najemnik
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wchodnie krańce Kislevu
|
Wysłany: Pon 14:59, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pukam,jeśli ktoś otwiera to pytam czy osoba (tu podaje nazwisko podejrzanego) mieszka w tej kamiennicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Pon 23:01, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zza drzwi wychyliła sie starsza kobieta i powiedziała Czego sobie życzysz chłopcze?? Pytasz, czy mieszka tu Alastor?? Poczekaj muszę pomyśleć spokojnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinestro
Najemnik
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wchodnie krańce Kislevu
|
Wysłany: Wto 17:19, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
stoję i patrzę w sufit,na ścianę i w podłogę.Jeśli babcia myśli naprawdę wolno to poganiam ją słowami można trochę szybciej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Wto 17:55, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteś niegrzeczny chłopcze... powiedziała nieco oburzona Chyba jakieś kilka dni temu się wyprowadził w jakieś inne miejsce, o ile mnie pamięć nie myli. Teraz w tej kamienicy, mieszkają tylko jego lokatorzy. Jestem tu ja, pewna młoda para oraz jakiś bardzo tajemniczy mężczyzna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinestro
Najemnik
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wchodnie krańce Kislevu
|
Wysłany: Wto 20:18, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A może mi pani powiedzieć gdzie dokładnie mieszał,chodzi mi o numer mieszkania.Proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Czw 23:01, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mieszkał piętro wyżej... Nade mną... A teraz nie pamiętam, gdzie się przeniósł dokładnie... Może reszta lokatorów będzie lepiej poinformowana... rzekła drapiąc się po głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinestro
Najemnik
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: wchodnie krańce Kislevu
|
Wysłany: Wto 11:36, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Aha.Dziekuję.
Idę na górę pod wskazane drzwi.Stukam lewą reką,a prawą trzymam za sztylet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diuk
Opiekun miasta
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Skryty w mroku...
|
Wysłany: Wto 18:57, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Za drzwiami nic się nie dzieje. Jest cicho oraz spokojnie. Drzwi są wykonane najprawdopodobniej z dębu i wyglądają na bardzo solidne. Jest tak jak powiedziała starsza kobieta z mieszkania niżej, wyprowadził się z tego mieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|