Unholy Tavern - Rpg Online

Wujek · Wysłany: Pon 22:42, 31 Mar 2008 Temat postu:

Chciałem jeszcze podziękować barmanowi za piwo ale pewien mężczyzna zamawiał piwo więc jednak zrezygnowałem z tej uprzejmości. Rzekłem jedynie Żegnam. w kierunku lady. Wziąwszy swój kufel, zszedłem powoli w dół schodów, lekkim elfickim krokiem, jak to ja starając się nie zwracać na siebie uwagi.

Diuk

Sinestro: Witaj. Normalne ciemne piwo kosztuje 3 złote korony... A magów znajdziesz głównie w Pałacu Mądrości. zwrócił się do Ciebie karczmarz. Obok ciebie stoi dwójka postaci, po cicho rozmawiają ze sobą, ale niczego nie zamawiają.

Wujek: Na dole jest tylko około piętnastu osób, ale to w sumie nic dziwnego, ponieważ nie ma jeszcze południa. Słyszysz ciche rozmowy, a wszyscy tam znajdujący się, nie zwracają na Ciebie większej uwagi. Bez problemu odnalazłeś wolny stolik i siadłeś przy nim.

Wujek · Łajdak Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Siedzę i powoli delektuje się piwem. Obserwuję ludzi, ich twarze, gesty zastanawiając się czy ktoś się przysiądzie

Sinestro

-A macie może wódkę?
Pytam.

Diuk

Wujek: Piwo jest wyśmienite i twoim zdaniem warto było dać za nie tą cenę. Nie ma nikogo szczególnego, po twojej lewej płomienie w kominku ogrzewają Ci twarz i rozświetlają wygląd innych. Podobnie jest z paroma pochodniami wiszącymi na piwnicznej sali, tej karczmy, dając jej niesamowity i przyjemny klimat. Jednak dopiero po jakimś czasie dostrzegłeś pewną postać, siedzącą z dala od wszystkich i bacznie się wszystkim przyglądająca, teraz szczególnie Tobie.

Sinestro: Niestety, ostatnie dwie butelki jakie miałem wzięły takie trzy krasnoludy, którzy teraz nocują u mnie w karczmie, ale mam za to tutejszy trunek, równie mocny jak wódka, ale jeszcze nie mający nazwy... powiedział karczmarz.

Sinestro

-A ile za niego ?
Pytam.

Diuk

25 złotych koron za butelkę, ale możesz też na kieliszki jeśli chcesz... Za jeden kieliszek, złota korona. odparł barman.

Sinestro

Mówię.-No to polewaj.
I kładę 1 zk na barze

Diuk

Karczmarz spod lady wyciągnął kieliszek, sięgnął za siebie i zdjął butelkę z półki. Chwilę potem nalał z butelki, złocisto- bursztynowy trunek do kieliszka postawił przed Tobą i rzekł Proszę bardzo. Zgarnął ze stołu monetę i dopowiedział Uważaj, jest jak wódka, ale pali podwójnie...

Sinestro

Pije na raz,i czekam na reakcje organizmu (przypominam,że postać pochodzi z terenów wschodniego Kislevu).

Diuk

Faktycznie, pieruńsko pali Cię od środka, ale mimo twojego pochodzenia nie odczuwasz niczego szczególnego. (spokojnie pamiętam o tym:P) Miało przyjemnie słodki smak z początku, ale bardzo gorzki, zaraz po tym jak go połknąłeś.

Sinestro

(znaczy sie żołądkowa i miód pitny zmieszane razem?)

Mówię.-Dziękuję panu.-i wychodzę.
Zmierzam w stronę wspomnianego pałacu mądrości (czy jak to się tam zwie).

Avir

Do karczmy wchodzi mroczna postać i siada przy wolnym stoliku. Spod kaptura widać długie białe włosy i bystry wzrok rozglądający sie po sali.

Diuk

Siedzisz przy stoliku, w dolnej sali piwnicznej, do której poprowadził Cię karczmarz, nic szczególnego się nie dzieje w karczmie. Jest tutaj tylko parę osób, ale nikogo szczególnego.

Avir

Podchodze do karczmarza wolnym krokiem uważnie patrząc na otoczenie czy nie ma jakiegoś pijaka ze zbyt dużą ilością złota i mówię

Witaj, nalejcie mi kufelek piwa. Także rad byłbym, jęśli byście podzielili sie informacjami, które cześci miasta są mało bezpieczne. Ile to będzie kosztować karczmarzu?