Unholy Tavern - Rpg Online

Diuk

Proszę. To tylko propozycja... Ale jeśli byś się w tym zadaniu sprawdził, prawdopodobnie mogli byśmy Cię przyjąć na stałe. Wyprawa jest za około tydzień, z tym że wymagamy znajomości jednej z technik teleportacji. Do tej pory poznaliśmy około pięciu, ale w głównym użytku są trzy. powiedziała i przerwała na chwilę, po chwili zapytała Jak właściwie się nazywasz??

Sinestro

Sinestro,takie imię sobie wybrałem.
Po chwili pytam, czy to wszystko.

Diuk

Jak to wybrałeś?? zapytała zdziwiona, ale machnęła ręką i wróciła do tematu No jeżeli znasz którąś to od razu Cię przyjmujemy, a jeśli nie możemy dać Ci trochę czasu na opanowanie tej zdolności...

Sinestro

Potrzeba mi trochę czasu
Mówię, po czym idę do dziewczyny z biblioteki.

Diuk

Szefowa badań się z tobą pożegnała i odprowadziła do drzwi, po czym wróciła do pracy.Dziewczyna którą szukałeś, była tam gdzie zawsze, przy recepcji w bibliotece. Nie robiła właściwie nic szczególnego. Biblioteka zdawał być się pusta.

Sinestro

Podchodzę i pytam.
[Nie nauczyła byś mnie tej sztuczki z teleportacją bo jest mi ona dość niezbędna?[/i]

Diuk

Oczywiście... Żaden problem... ledwo powiedziała przez ściśnięte gardło. Kiedy chcesz zacząć się uczyć??

Sinestro

Jak najszybciej.

Diuk

Poczekasz tu i popilnujesz biblioteki?? Postaram się sprowadzić tu kogoś na moje zastępstwo, na czas Twojej nauki... powiedziała i ponownie zniknęła.

Sinestro

Stoję i czekam.

Diuk

Po jakimś czasie powróciła z przyjacielem, którego widziałeś jakieś kilka dni temu. Po czemu chwyciła Cię za rękę i poprowadziła przez bibliotekę. Zabrała do najdalszego kąta w bibliotece, potem odsunęła będący tam dywan i odsłoniła klapę do piwnicy. Możesz to podnieść?? Ja nie dam rady...

Sinestro

Łapię za uchwyt po czym podnoszę klapę do góry.

Diuk

Zejdź na dół drabiną... Ja już tam idę... powiedziała po czym znikła. Pod klapą ujrzałeś pionowe zejście w dół i drabinę, pozwalające dostać się na dół.

Sinestro

Czy pod podłoga jest ciemno czy jest jakieś oświetlenie?

Diuk

Jest całkowicie ciemno, ale schodząc w dół ujrzałeś w pewnym momencie niewielkie światło, bardzo jasne.