Unholy Tavern - Rpg Online

ech... każdej.... nie da się jej w ogóle nawet wysłuchać... ani ściągnąć. Pokazuje się że taki plik nie istnieje czy coś podobnego...

No cóż... ja też uważam że te literki są ciut za małe, no a jeśli chodzi o muzykę to nie mogę jej ściągnąć...

No tak chodźmy - mruknęła, po czym Irmelin ruszyła wgłąb korytarza za innymi, nadal jednak była zamyślona i nie patrzyła za bardzo gdzie idzie

Po skończonym posiłku elfka rozejrzała się po korytarzu, po czym zamyśliła się.

Każdy jest chyba głodny - mruknęła Irm, po czym uśmiechnęła się lekko

Długo tak jeszcze będziecie gadać w tym języku krasnoludów - zapytała Irm, lekko zdenerwowanym głosem spoglądając na Rudigera i weterana.

Irm zwolniła kroku i zaczęła przysłuchiwać się rozmowie prowadzonej przez weterana i Rudigera.

Nie było i nie będzie żadnych romansów - warknęła Irm, po czym zerknęła na Rudigera

Irm roześmiała się. Myślisz że coś mnie z nim łączy? Nie, nic mnie z Elvidarem nie łączy i do niczego nie doszło między nami. Rozmawialiśmy tylko. - wyjaśniła i popatrzyła się na Malcolma swymi złoto ...

- Proszę bardzo. Pytaj. - mruknęła Irm i uśmiechnęła się lekko

Dobrze, dobrze... - mruknęła i przyspieszyła kroku.

Irmelin szła zamyślona jak zwykle prawie na samym końcu wolnym krokiem.

- Odmieniło mi się Malcolmie - powiedziała Irm uśmiechając się lekko

No dobra, może koniec tego odpoczynku. Ruszamy dalej. - powiedziała Irm z uśmiechem

Ty decydujesz. Mam nadzieję że podejmiesz słuszną decyzję. Mi tam jest już wszystko obojętne. - mruknęła Irm