Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Czw 20:46, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
więc ruszajmy w droge życze połamania nóg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 20:51, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Większość zadecydowała, aby ruszyć dalej w drogę. Dogasiliście ognisko i pomimo niewyspania ruszyliście, lecz ciągle w głowie mieliście przeraźliwy skowyt, który was obudził. Doszliście do ścieżki która szła od południa i zakręcała na zachód w góry. Dostrzegliście, że ślady za którymi podążacie idą ścieżką dalej na zachód, lecz łączą się z grupą innych przybyłych wraz ze ścieżką z południa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nax
Pieśniarz
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Czw 20:53, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
,,Pospieszmy się!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adawo
Wieśniak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Czw 20:57, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nic nie mówiąc narzucam grupie żwawe tempo, cały czas staram zachować się czujność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uba
Mieszczanin
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:58, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Idziemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Czw 21:00, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
modle się oby jak przybędziemy do celu żeby dziadek żżżżżył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 21:05, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ścieżka prowadzi dalej w góry. Wchodzicie coraz wyżej. Po obu stronach są jedynie skały i w oddali szczyty. Zaczyna już świtać, słońce powoli porusza się ku górze. Dochodzicie do rozwidlenia. Krasnolud jakby ciągle przerażony, wskazuje drogę i zmierzacie nią dalej. Zapuszczacie się coraz bardziej w góry, aż w końcu wasz towarzysz przystaje i mówi: „To tam! (wskazuje palcem na skałę niedaleko was, do której prowadzi stary, drewniany, wiszący most) Musimy się tam dostać!” Ujrzeliście na końcu mostu otwór w skale, który mógłby posłużyć jako wejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nax
Pieśniarz
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Czw 21:06, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Podchodze ostroznie i dokladnie sie przygladam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adawo
Wieśniak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Czw 21:10, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Czekam. Przyglądam się na to co robi Nax, po czym na most. Próbuje określić czy da rade wytrzymać ciężar choć jednego z nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uba
Mieszczanin
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:12, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Używam cichego chodu i zakradam się, a następnie bystrym W czaje co i jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Czw 21:14, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Plan jest taki Uba daje mi line przywiązuje do okoła siebie:) adawo i nax:) patrzą czy da sie przejść jak ja przejde to wy też uba trzymaj mocno jak by most nie wytrzymał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 21:17, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Krasnolud zapewnia o solidności mostu. Powoli przechodzicie pojedynczo przez most uważając na każdy swój krok. Wasze przejście kołysze się, lecz wy nie zważając na to kroczycie i w końcu przedostajecie się na drugą stronę. Wchodzicie ostrożnie do środka. Jaskinia jak każda inna tyle, że jest jakaś klapa i sterta porozwalanych kamieni obok. Ciemność w środku burzy światło wydobywające się z odkrytej klapy…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nax
Pieśniarz
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Czw 21:18, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ostrożnie idę do przodu i nasłuchuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adawo
Wieśniak
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Czw 21:24, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Podchodzę jak najciszej na skraj otworu na którym była klapa i spoglądam w dół. (Oczywiście miecz w cały czas w dłoni)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uba
Mieszczanin
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:26, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
cichy chód, bystry wzrok to argumenty które pozwalają mi dojrzeć co jest w otworze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|