Unholy Tavern - Rpg Online

CONNAN

witam wszystkich Smile

ehhhh nie wiem co jest na planszy robie to co MG mi przesle:) pozdro:)

Nax

biore do reki ten harpun i uwaznie ogladam

byq

[siedzę jako zakładnik]

Matis

stoje i caje kolo karczmy

JA

W tawernie trwają rozmowy i kłótnie. Jest cholernie głośno a osoba, którą obserwujecie dalej siedzi rozmawiając z 2 znajomymi. Nax ogląda harpun, który nie sprawia wrażenia magicznego, lecz sprzedawca jest dość przekonujący (gdyby nie jego wygląd)

Uba

Próbuje się dosiąść do jakiegoś gościa i tak mimochodem zagajam że ten ze szramą mi się wydaje podejrzany. Oczywiście staram się tak ukierunkować rozmowe żeby mi postawił.

CONNAN

wchodze do karczy siemka ziomale kupuje piwko na wynos spogladam na nich Smile

CZE i przylonczam sie do rozma:)

Matis

czekam az sebek pogada z kumpalmi ^^ patrz skill Smile

byq

[rozglądam się po jaskini i obczajam jak uciec]

Nax

ide do karczmy i siadam przy stoliku

JA

Wszyscy porozsiadaliście się po różnych stolikach w karczmie (poza Byq z powodów oczywistych) i próbowaliście się wmieszać w tłum, zwracając szczególną uwagę na człowieka ze szramą na twarzy. Connan jako, iż zawsze był bardziej rozmowny podszedł do nich i chciał jakoś włączyć się do konwersacji, lecz człowiek ze szramą w ogóle nie zwraca uwagi na twoją obecność. Powtarzasz próbę rozmowy i w tym momencie podnoszą się z krzeseł dwaj mężczyźni, którzy dotąd byli zajęci piciem piwa i mówią: „Wynoś się stąd! Jesteśmy zajęci!”

Uba

Po skonsumowaniu tego co mi gościu postawil ruszam żwawym krokiem do stolika człowieka z blizną i mówie do jego 2 kumpli "Czy ten pan wam przeszkadza" (wskazuje jednocześnie na Conana.

CONNAN

ja ja ja CONNAM z pragnienia ty SPRITE ja pragnienie

Matis

eowniez podchodze i stoje kolo conana i uby

byq

[znalazlem obok siebie szklo i probuje przeciac liny, którymi jestem związany]