Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uba
Mieszczanin
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:15, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Może niech Byq zawiezie ją do miasta na koniu, a my tu poczekamy? A jeśli byqu go niema to może ją odeskortujmy do miasta. Jeszcze sprawdzam czy da się jakieś moje strzały odzyskać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uba dnia Pon 20:24, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Pon 20:19, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
UBA ma racje Matis ma nogach mugl by bez problemu zabrac niewiaste do miasta a my bysmy zaczekali obok kolo rozbitej karawany na niego i znowili poszukiwania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CONNAN dnia Pon 20:22, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matis
Wieśniak
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wziąsć Kasę !!??
|
Wysłany: Pon 20:21, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie wiec ruszaj byq my idziemy obuszowac karawe szykam skrzynek itp obszukuje gobilny przyokazji biore tylko kase i cos innego niz skorzanka i krotkie miecze:) a karawne dokladnie obszukuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
byq
Mieszczanin
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ,,i,,o.0,,i,,
|
Wysłany: Pon 20:22, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a więc ruszam z moim urojonym koniem ( 0===8 ) nasadzając dziewczyne na niego :PPPP i w mgnieniu oka wracam do was razem z moim 0===8 - em :P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez byq dnia Pon 20:23, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 20:23, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Plan wydawałby się zacny jednak problem w tym że Byq nie ma konia... Jest on tylko wymysłem jego bujnej wyobraźni, zatem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uba
Mieszczanin
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:26, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Idziemy całą drużyną z tą panną do miasta. Może będzie jakaś nagroda (np. chleb i mleko) Ja chce iść a nie zostawać.
Inaczej ja ide, Connan idzie, Byq i nawet ten cjota Matis się gdzieś tam pląta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uba dnia Pon 20:40, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Pon 20:29, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ale z drugiej strony mieliśmy pomuc temu gosciowi ma katane ja bymzostal przy karawanie ale jeszcze nie wiem czemu a niech ktos pujdzie z panna do miasta:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matis
Wieśniak
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wziąsć Kasę !!??
|
Wysłany: Pon 20:34, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Inaczej ja z Conanem idziemy z panna (po obszukaniu cial i karawany)
do miasta po jego konia i zaniesc laske itp itd a uba i byq zostaja przy karawanie
PFU !! conan niema jezdizectwa wiec IDE Z BYQ !!! a conan zosatje z uba
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matis dnia Pon 20:36, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
byq
Mieszczanin
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ,,i,,o.0,,i,,
|
Wysłany: Pon 20:36, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jako, ze connan nie ma jeździectwa ja i matis idziemy z panną do miasta, spowrotem zejdzie nam szybciej bo connan pożyczył mi kluczyki ( 8) ) do konia
p.s. jesli odmieniaci mój nick to piszcie np. z bykiem, od byka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez byq dnia Pon 20:43, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 20:40, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zatem Byq i Matis poszli do miasta z niewiastą w opałach, a Uba i Connan zostali przy karawanie. Podróżnikom droga przebiegła bez żadnych kłopotów. Doszliście do miasta, które pogrążone jest w smutku przez wydarzenia, które miały miejsce wieczorem. Zaczyna już świtać i rozpogadza się, a wy jesteście już zmęczeni i głodni. Uba i Connan natomiast czekając przy karawanie troszkę się zdrzemnęli, obudził ich blask słońca i również odczuli głód.
(to co się zbliżało to był tylko królik)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uba
Mieszczanin
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:40, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jem. Ja też sepie. Uprzedzam Byka i czuwam przez cały czas dopóki nie przyjadą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uba dnia Pon 20:49, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Pon 20:43, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
JEM i sepie od nie chleb:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matis
Wieśniak
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wziąsć Kasę !!??
|
Wysłany: Pon 20:45, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ide do karczmarza opowiadam historie prosze o opatrznei kobiety kupuje 1 chleb i mleko do zjedzenia po wyjasnieniu sie sprawy i wyruszamy z byqiem spowrotem koniem connana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
byq
Mieszczanin
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ,,i,,o.0,,i,,
|
Wysłany: Pon 20:47, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
w mgnieniu oka dojezdzamy do reszty druzyny, ale zastajemy ich śpiących
podczas jazdy wszamałem pół chleba i popiłem mlekiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez byq dnia Pon 20:58, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pon 20:53, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Choć z pewną niechęcią to karczmarz pomaga kobiecie. Wsiadacie na konia (a raczej szkapę) i ruszacie w stronę reszty. Dojechaliście ok południa do swych kamratów i nie zastaliście ich śpiących, tak się wam tylko wydawało lecz leżeli oni czujnie odpoczywając. Postanowiliście wyruszyć dalej w drogę. (w karawanie nic nie znaleźliście a przy goblinach było 6 krótkich mieczy i 6 opszczępionych szat) Szliście drogą, po kilku godzinach, gdy zaczęło się ściemniać postanowiliście zatrzymać się w przydrożnej karczmie. Był to niewielki budynek (parter ze stolikami i karczmą i piętro z sypialniami). Weszliście do środka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|