Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mmmmmmmmmmm
Wieśniak
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a mnie sie nie pytaj
|
Wysłany: Śro 21:36, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jak wygladal? gadaj gadaj, nie na darmo dalismy ci tyle hajsu!
"przydaloby sie leciec do klasztoru, bo opat sie napweno martwi" <mysle>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tobijas
Opiekun miasta
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Królestwo Leszczyńskie ;p
|
Wysłany: Śro 21:39, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
"Mów więcej, albo inaczej zobaczysz moj sztylet w swoim gardle!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Śro 21:40, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zA 4 kasy takie cos ssssss nieodeje z tad dopuki nei poweisz czegos wiecej konkretnei gdzie szuakc gdzie byłu porwania albo zwrot kasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 21:44, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna kontynuuje dialog: „No ten gość, co przyjechał widać było, że cholernie zamożny i miecz miał duży więc chyba wojownik. Chodzą pogłoski, że ma jakieś związki z tutejszą gildią morderców. Ci zaś mają swoją kryjówkę w opuszczonej wieży 2 godziny stąd w stronę lasu. A co do porwań to nikt nie wie gdzie miały miejsce i co stało się z ofiarami. To wszystko co wiem, przysięgam!” <przechyla butelkę i pociąga dużo trunku>
(na dziś to już koniec sesji…)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pią 19:27, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Daliście już spokój swoim "informatorom" i poszliście do miasta. Tam jedni się dołączyli a inni poszli własnymi ścieżkami. Członkowie waszej drużyny znowu się zmieniają… Aktualny stan grupy to: Sketh, Connan, Tobijas, Groch. Reszta zagubiła się gdzieś w mieście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmmmmmmmmmm
Wieśniak
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a mnie sie nie pytaj
|
Wysłany: Pią 19:27, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
"to co panowie, ruszamy do gildi mordercow?" - pytam druzyne, jedonczesnie sie rozmyslajac : ''ojjej, to moze byc niebezpieczne "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Pią 19:29, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Stoje w miescie szukam jakis frajerów żebraków sepie kase co maja ispoglądam na nich napewno jeden w nich to morderca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tobijas
Opiekun miasta
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Królestwo Leszczyńskie ;p
|
Wysłany: Pią 19:30, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wyruszam powoli w stronę lasu, zastanawiając się nad sensem tego, że jeśli to był ten bogacz, to po co mu ludzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pią 19:31, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
idem z towarzyszami do wiezy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pią 19:33, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Connan niestety nie pozyskałeś żadnych korzyści majątkowych. Zostałeś jedynie kilka razy upomniany przez strażników miejskich żeby nie zaczepiać mieszkańców, żaden też nie wydał się na tyle podejrzany, by mógł być mordercom. Tak więc cała grupa postanowiła ruszyć do „opuszczonej” wieży… Droga minęła szybko i bezproblemowo, już po dłużej chwili byliście na miejscu. Ujrzeliście starą wieże z kamienia. Jest już dość zniszczona przez czas oraz walki w niej prowadzone. Wysoka jest na kilkanaście metrów, lecz wyżej brakuje fragmentów ścian oraz zadaszenia. Widzicie stare drewniane drzwi, które kiedyś miały być zabezpieczeniem przed gośćmi, lecz teraz są uchylone i ledwo się trzymają. Wystarczyłby jeden silniejszy kopniak i wpadłyby do środka. Zarówno po jednej jak i po drugiej stronie drzwi dostrzegliście ludzi, którzy najwyraźniej strzegą wejścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmmmmmmmmmm
Wieśniak
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a mnie sie nie pytaj
|
Wysłany: Pią 19:35, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
"no to co panowie, wchodzimy czy zaczekamy az ktos wyjdzie i wtedy go lejemy i szukamy dowodow?"
szukam miejsca w ktorym moze spokojnie usiasc i odpoczac po dlugiej podrozy oraz napic sie wody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CONNAN
Mieszczanin
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: przychodzisz
|
Wysłany: Pią 19:36, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm biore kamyk i ciskam w 1 strażnika jednak odrazu ciskam w krzaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tobijas
Opiekun miasta
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Królestwo Leszczyńskie ;p
|
Wysłany: Pią 19:42, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak Connan rzuca kamień to ja wskakuje w krzaki i wołam "Connan, głupcze!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groch
Pieśniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jest conan
|
Wysłany: Pią 19:44, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja przechodze ze 10 obok nich zeby mnei widzieli jak zagadaja co to robie grzybiasz i zaczynam rozmowe nei party plz a jak cos nei tak to R U R A
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JA
PAN I WŁADCA
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Pią 19:47, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Strażnik, w którego stronę poleciał kamień krzyknął coś do środka wieży i ruszył w waszą stronę z mieczem w ręce. Drugi stoi dalej przy wejściu, ale jest obrócony do was i wyciąga po chwili łuk. Napina i mierzy w waszym kierunku. Ten z mieczem zauważył Grocha i krzyknął: "Hej wieśniaku co tu robisz?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|