Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 22:54, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Nagle za wami coś b. mocno huknęło. Na niebie pojawił się ogromny grzyb.
- Ładnie. - stwierdzil Gregorij.
Lecace wahadlowce zawrocily w kierunku nieba.
- Dobra, teraz trzeba przezyc.
Elefanov wskazal na walące ku wam baterie.
Po chwili nisko nad wami zaczal leciec jakis uzbrojony pojazd.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Pon 22:58, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-Będzie ten wahadłowiec... Czy nie będzie ?
Staram się jechać zygzakiem stopniowo zwalniając. Po czym zupełnie puszczam gaz starając się zajechać wrogi pojazd od tyłu.
-Ognia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 23:02, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Lufa lata jak oszalala.
Pojazd jest "poziom" wyzej od was. Po chwili z jego tylu zauwazyles kilku zolnierzy, ktorzy celuja ku wam.
Wkrotce pojazd otworzyl ogien.
- Obroc go o 90 stopni !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Pon 23:07, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Obracam czołg o 90 stopni po czym znów ruszam do przodu.
Jakiś dokładniejszy opis terenu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 23:10, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Równina.
Jestes zwrocony prawą burtą do wahadlowca.
Podczas obrotu, lufa nie zmienila polozenia.
- Kul, dziala.
Po chwili podwojne strzaly wystrzelily w kierunku pojazdu.
Pojazd oberwal, ale nie spadl.
Ciąg strzalu nadal uderzal w was.
Dojezdzacie do pierwszych wiezowcow. Miedzy nimi jest waskie wejscie. Ryzykujesz wjazd ?
Spock
Niestety nie ma zadnych masek na stoiskach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spock
Opiekun miasta
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 23:13, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-No to mamy kłopot. Byłeś tu kiedyś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Pon 23:14, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli pojazd wroga jest za szeroki by się przecisnąć to tak, jeśli nie - daję sobie spokój i skręcam w prawa, po czym znów w lewo. Staram się wjechać do miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 23:51, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Spock
GM spojrzal sie na Ciebie z zaklopotaniem.
- Nie, nie bylem.
A tak na serio, to czekamy na Taco'a.
Cody
Pojazd jest za szeroki, by się "wcisnac".
Wjezdzasz w uliczkę i tracicie z oczu pojazd.
Znalezliscie sie w miescie.
Po chwili wyjezdzacie na glowna ulicę.
- Oh shit. Sektor E. Najbiedniejsza dzielnica.
Wjechaliscie w zdezelowaną ulicę. Śmiecia walają się wszedzie, chodza bezdomni, niektorzy uzbrojeni obcy. Niektore budynki, szczeg. na parterach, maja powybijane okna. Jestescie sami. Dosyc bardzo musicie zwracac na siebie uwage w czolgu.
- Dobra, nie wysiadamy. - rzekl z lekiem Elefanov. - Co dalej ?
Wszystko zabarykadowane. Nie macie, jak uciec z zaułka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Wto 8:27, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-Zależy gdzie mamy jechać.
Staram się znaleźć jakąś ciemniejszą uliczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Wto 11:41, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie dezięku/ję - odpowiedziałem po czym dodałem - gdzie będę mógł wyprubować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 15:52, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Wjezdzacie w kolejną ulicę.
Wkrotce, po śmieciach, dojezdzacie na junkyard.
- Cholera. - Elefanov przysiadl za drugimi sterami. Jego miejsce za lufą zajal Baranov.
Czolg skierowal się na wielki żuraw, po chwili ujrzeliscie ogrodzenie.
- Pulkowniku, lecą dwie torpedy. Z powietrza
Istotnie, na niebie pojawily się dwa mysliwce typu TIE. Jestescie na otwartej przestrzeni.
- Komunikator dalekiego zasiegu nam nie dziala ! - krzyknal Kozicov.
Casper
Nie jest za bardzo, gdzie - westchnal sprzedawca, po czym wyszedl zza lady i wyprowadzil was na zewnatrz. Zamknal drzwi na klucz, wsiadl do swego pojazdu i odjechał. Zostaliście sami.
Dobra.
Zbliża się mrok. Slychac nadal strzaly, ale juz w mniejszym stopniu.
Po chwili slyszycie odglos silnika jakiegoś czołgu i szum silnikow repulsorowych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Wto 15:56, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Więc teraz kieruję się do apartamentu
- Nie mam co robic tutaj, musze się nauczyć czegoś nowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 16:00, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Casper
Gdy przeszliscie na druga strone ulicy, droge zablokowaly wam trzy czolgi w bialo-bordowo-czarnych barwach, a z tylu (za wami) dostrzegles czarny repulsorowy pojazd, cos na miare Apacha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Wto 16:05, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-Baranov spróbuj je zestrzelić!
Niszczę ogrodzenia i wjeżdżam na wysypisko starając się manewrować między śmieciami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casper
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z lasów i łąk
|
Wysłany: Wto 17:27, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Co tu się dzieje ? - po czym lekko pcham Gin by niec jej się nie stało ( na bok ją pcham)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|