Unholy Tavern - Rpg Online

Lord Tomel · Wysłany: Śro 20:14, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ide do niego - stawiam parę kroków w przód (w stronę PUB-u), następnie podnoszę prawą rękę i naciskam nią klamkę. Otwieram drzwi, stawiam jeden krok w przód i przekraczam próg. Kolejna sprawa, to odwracam się przodem do drzwi, zamykam je trzymając naciśniętą klamkę, a następnie po zamknięciu ją puszczam. Tym razem odwracam się w drugą stronę - w kierunku lady i do niej podchodzę. Tak btw. to jakąś kasą dysponuję?

Anchar · Wysłany: Śro 20:22, 12 Mar 2008 Temat postu:

Tomel

Tak, dysponujesz. W zasadach masz zapisane, ile.

Widzisz barmana - grubego gostka w srednim wieku, z zarostem, lekkiego brudasa.
- W czym mogę pomóc ? - spytal się.
Widzisz na polkach kilka alkoholi, napoje i jakies drobne przekąski.

Lord Tomel · Wysłany: Śro 20:26, 12 Mar 2008 Temat postu:

Szukam jakiegoś zlecenia dla łowcy nagród...

Anchar · Wysłany: Śro 20:28, 12 Mar 2008 Temat postu:

Lord Tomel

- ?! - Facet mocno się zdziwil, po czym podrapał się poniżej pleców - To chyba nie jest miejsce zatrudniania morderców. Wracam do pytania. Coś podac ?

Anchar · Wysłany: Śro 20:34, 12 Mar 2008 Temat postu:

Uba tudzież Jub Guzior

Dantooine.

Stoisz z walizami przed domem. Jestes blisko miasta, co jakis czas przelatują/przejezdzają rozmaite pojazdy.
Wkrotce podjezdza do Ciebie taxi:
- Czy wybiera się gdzieś pan ? Dokądś podwieźc ?

Tomel

[i]

Cody · Wysłany: Śro 21:33, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Mówisz że to był ostatni ładunek?
Jeśli odpowiedź jest twierdząca...:
-Więc nie musimy być już tak cicho.
Wyciągam z plecaka granaty i rzucam je w kierunku przeciwników.

Anchar · Wysłany: Śro 22:00, 12 Mar 2008 Temat postu:

Cody

- Nie, jeszcze mamy 2.
pif pif paf !

Wkrotce ginie jeden z was... jakis komandos. Zostaje was 6 i po chwili eliminujecie obecnego przeciwnika.

Zawyla ponownie syrena.

Cody · Wysłany: Śro 22:22, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Sami się proszą.
Wyciągam granaty i rzucam je w kierunku przeciwnika. Kiedy Wybuchną wybiegam za drzwi, pchając mocą te beczki i staram się podejść jak najbliżej Haas'owców.

Uba · Wysłany: Śro 23:54, 12 Mar 2008 Temat postu:

- poprosze do centrum

tAcO · Wysłany: Czw 14:33, 13 Mar 2008 Temat postu:

Płacę dealerowi, po czym zmierzam do myśliwca.

Anchar · Wysłany: Czw 19:43, 13 Mar 2008 Temat postu:

Cody

Na nogach stoi jeszcze 5-ciu.
Otwierają do Ciebie ogien. Z tylu walą twoi.

Uba

Wsiadasz do taxi i jedziecie.
- Oczywiscie.
Wkrotce dojezdzasz do centrum mieściny i koleś Cię wysadził.
- 10cr.
Jestes przy dworcu... kosmoporcie i kilku sklepach.

Taco

Oblicz, ile masz hajsu, ok ?
W mysliwcu na foteliku leżą formalnosci, ktore masz podpisac, gwarancja na 5 lat oraz instrukcja obslugi.

Cody · Wysłany: Czw 20:53, 13 Mar 2008 Temat postu:

Uderzam w nich falą mocy. Pomagając sobie mocą skaczę do nich i po kolei wybijam.

Uba · Wysłany: Czw 21:05, 13 Mar 2008 Temat postu:

Pytam się najbliższych ludzi
- nie znacie może kogoś kto ma jakąś robote dla łowcy nagród?

Anchar · Wysłany: Czw 22:59, 13 Mar 2008 Temat postu:

Cody

Wkrotce uwijasz się ( tak, zabijasz wszystkich ) z nimi.
Do korytarza wchodzą twoi.
- gut, job, Aven. Naprzód - komandos wskazal wprost i rzucil się naprzód - A tak w ogole, to jestem Żora xD

Uba

- ?!

PS: Nie bądź taki mądry, bo jak trafisz na agenta/wywiad/policjanta/szpiega to będziesz miał przesrane.

Cody · Wysłany: Czw 23:11, 13 Mar 2008 Temat postu:

-No nie najpierw Ruscy, a teraz... Eh...
Biegnę za kolegą.