Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Śro 16:01, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Mhm...
Wracam na statek, zamykam go i idę spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 16:12, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Zamknąwszy wlaz, Sparki schowal wszystko na swoje miejsce.
Jest ciemno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Śro 16:15, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mhm ? Czyli nie mogę zasnąć ? Zaczynam medytować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 17:26, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Nie, to nie. Medytujesz i zaczynają śnic Ci się jakieś rzeczy.
Na przyklad: wędka
Ot taka rzecz, a się śni.
Albo na przyklad Sparki.
podskakujący robot nie lubi, jak sie na nim wyzywasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gimlos
Wieśniak
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:38, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Patrzę w holonecie kiedy następna zbiórka partii tego polityka Kjaa'pth Vhaa'ght którego mam zlikwidować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Śro 18:12, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Od tego są roboty. Wstaję układam się w łóżku. Zasypiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Czw 18:25, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gimlos
Za trzy miesiące.
Cody
Bziuummm....
Budzisz się rano. Nie pamiętasz snów.
Do twej kajuty wjeżdża Sparki z wędką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Czw 18:29, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jak obiecałem - zjadam na zimno resztki ze wczoraj i jedną rybkę, złowioną przez Sparkiego.
-Dobra, idź trochę połowić, rozpal też ognisko, ja znowu idę do lasu.
Idę do lasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cody dnia Czw 18:30, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Rupert
Wieśniak
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:08, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Anchar napisał: |
Rupcio
NO nie na napisales, czyli nie wiem, czy robisz to, czy nie.
Wchodzisz do domu.[/i] |
Spędzam przyjemniej czas i czekam na kumpli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 20:08, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Wchodzisz do lasu.
Czego dokladnie poszukujesz ?
Rup
Kurde. Idziesz do tej pieprzonej budki cieciowskiej, czy nie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Pią 20:15, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jak wczoraj - czegoś dużego ale bez przesady, no chyba że już znajdę jakiegoś giganta, nie będę narzekał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 21:14, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
2km dalej napotykasz na bagnie dwa dziki, ktore ruszają bez wahania w twoją stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Mędrzec
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze stołka
|
Wysłany: Nie 10:46, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jednego odpycham falą medytacji. Znów zamykam oczy i wystawiam rękę do przodu. Koncentruję moc wokół drugiego dzika. Stopniowo podnoszę go nad ziemię. Zaczynam wciskać całą moc otaczająca dzika w jego ciało, robiąc to coraz silniej. Staram się go tak zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gimlos
Wieśniak
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:34, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Idę do najbliższej kantyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anchar
Arcymistrz
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 17:44, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cody
Bez trudu ukatrupiasz oba dziki. Po walce odczuwasz znaczne ubycie sił. Moc w Tobie już mocno osłabła i czujesz się nieco gorzej. Lekko jestes zamulony.
Stoisz przed bagnem. Wokół drzewa.
Co jakis czas slyszysz trzaskanie gałązek. Jest dosyć cicho.
Wkrótce czujesz zagrozenie, pochodzące z orbity Dagobah.
Gimlos
a cytat ?
Wchodzisz do zatloczonej kantyny. Zycie się rozgrzewa w kantynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|